Wpis z mikrobloga

@Arrival Kolega, do którego się odnosisz chciałby świata, w którym nikomu nie opłacałoby się inwestować swoich pieniędzy bo niby po co. Tylko, że nie zmieniłoby to standardów życia społeczeństwa bo leniwi dalej byliby leniwi i gówno by mieli. Jedyna wartość to somsiad by miał tak samo ( ͡º ͜ʖ͡º)
Gdyby było to podzielone globalnie, w miarę po równo i na zasadzie "ale nie robimy zimnej wojny"


@Gaku745: Ale to już było. Polskę dotknęła tylko namiastka tego "społecznego dobrobytu" i skończyło się tak, że nawet z produkcją papieru toaletowego, sznurka do snopowiązałek czy żywności był problem.
@Gaku745:
Podczepię się pod pytanie @Gorgonzol:

Przykład: jeśli łapię kontrakt na np 100 tyś, uzgodnię wszystko z klientem, ponoszę pełne ryzyko z niewywiązania się, ogarniam całą papierologię itd i do tego sam siedzę po godzinach powiedzmy dodatkowe 6 godzin (kodze, zarządzam projektem, rozpisuje zadania do zrobienia, testuję itd). Zatrudniam dodatkowo grafika, 2 innych devów, uwijamy się w miecha, płacę im po 8 tyś na rękę, zostaje mi na czysto niech
@Zelber: To nie było pytanie do mnie tylko do Mata888

Moim zdaniem to zależy, wg. mnie to to pytanie jest trochę dziwnie zadane, bo zakłada że dodatkowo zatrudnionym 3 osobom płacone jest 8tys na rękę, ale Gorgonzolowi zostaje na czysto 40 tysięcy. Czyli jak to jest w końcu? Bo w takim układnie Gorgon zarobił 40 tysięcy, a jego developerzy i graficy po 20 tysięcy, czyli całe proporcje zarobku za kontrakt to
@Gaku745: wytłumacz mi proszę w jaki sposób decydowanie o przeznaczeniu zakładu pracy przez jego właścicieli jest totalitarny, ale przez państwo/rząd/premiera/ministra już nie. Czy Ty w ogóle znasz definicję totalitaryzmu? W jaki sposób system, w którym masz wielu pracodawców, spośród których możesz wybierać czyje warunki pracy Ci odpowiadają jest bardziej totalitarny od systemu, w którym musisz pracować na państwo, które narzuca Ci swoje warunki, do których musisz się dostosowac i już, bo
@Gaku745

Szkoda, że zawsze zwolennicy kapitalizmu myślą, że zniesienie własności prywatnej oznacza, że teraz każdy może ci wejść do samochodu i ci go zabrać, a ty nie możesz nic zrobić, bo musisz się nim przymusowo podzielić.

Ja to widzę tak, że państwo może wejść do samochodu i go zabrać. Chociaż w sumie dla mnie jeden pies, i tak nie jakbym samochodu, niezależnie od tego czy bierze go bandzior czy urzędnik.
@Endriu_z_Oppeln: Dokładnie, zasada pareto tu świetnie działa. Dodałbym, że w ich utopijnym systemie państwa centralnie zarządzanego ludzie mają zawsze dobre intencje. Ilekroć historia im pokazuje, że w rzeczywistości władze przejmuje garstka ludzi o najpodlejszych intencjach, bo zazwyczaj tacy ludzie dochodzą do władzy. Gotowi poświęcić wszystko i wszystkich. Potem dostają baty na własne życzenie.
@Gaku745: Czyli jak założyłem w zeszłym roku swoją firmę edukacyjną to ja ponoszę do tej pory ryzyko za jej powodzenie (póki co nie wyszła na 0), ale jak się uda, to musze sukces firmy uspołecznić XD

Czyli ryzyko prywatne, zysk społeczny.

I jeszcze do uściślenia - Co to znaczy że środki produkcji zostaną uspołecznione? Potrzebowaliśmy kamery laptopa i światła.
Na jakich zasadach mamy je wziąć? Kto decyduje, ze powinniśmy je dostać?
Nie jestem przeciwko wynajmowaniu jako takiemu, ale jestem przeciwko traktowania tego jako źródła dochodu i taniej drogi na skróty, żeby zarobić ale się nie narobić nie swoim kosztem. Takie pasożytowanie po prostu na innych.


@Gaku745: To jaki jest sens tego, żebym za swoje pieniądze kupił mieszkanie i komuś wynajął, zamiast kupienia sobie 911? XDD

Absolutnie żaden. To co piszesz prowadzi do jeszcze większego rozwarstwienia społeczniego między obecna klasą średnią a warstwami
@KakaowyTaboret: w żadnym razie. Ogólnie sprzeciwiam się upaństwawianiu - według mnie środki produkcji powinny być zarządzane przez pracowników lub społeczności żyjące na danym terenie.

Co do Twoich rodziców, to nie wiem jak chcą wykorzystywać pole i las, ale w każdym wypadku mają do nich prawo, bo legalnie zakupili je w obecnie panujących warunkach i nie można ich za to winić. Jestem przeciwnikiem uspołeczniania pod przymusem i uważam, że należy stworzyć takie
@KakaowyTaboret: Jeśli ten sprzęt rolniczy jest używany przez pracowników najemnych zatrudnianych przez Twoich rodziców to jest elementem prywatnych środków produkcji. Nie ma mowy o żadnym oddawaniu. Jeśli ktoś dołącza do spółdzielni wnosząc swój wkład własny, to otrzymuje udział o określonej wartości. Jeśli jego wkład jest wyższy niż wysokość jednego udziału, to może otrzymać rekompensatę, żeby nie był stratny.