Wpis z mikrobloga

【 Wpis nr ③③③ 】

Dziś w cyklu # zlotaeravhs będzie film znany praktycznie tylko na kasetach, później raczej nie przebił się do szerszej dostępności na innych nośnikach... Obcnie dość zapomniany, pomimo Mario Van Peebles'a w roli głównej.

" Solo " (1996)

" Solo jest efektem długich prac prowadzonych przez armię USA. Ten przypominający do złudzenia żywego człowieka android, zaprogramowany jako idealny żołnierz, zostaje wysłany z misją do południowoamerykańskiej dżungli. Ma zwalczać tamtejszych partyzantów na granicy Nikaraguii i Kostaryki. Okazuje się jednak, że nie wywiązuje się z powierzonego zadania tak, jak to sobie zaplanowali jego twórcy. Początkowo wykonuje posłusznie rozkazy, jednak po pewnym czasie budzą się w nim ludzkie uczucia. Co prawda zabija uzbrojonych przeciwników, ale samowolnie stara się chronić ludność cywilną.

Zanim eksperci zdążyli go przeprogramować, Solo ucieka znajdując schronienie wśród atakowanych przez partyzantów wieśniaków. Ale armia nie zechce zrezygnować z robota wartego 2 miliardy dolarów.

Rozpoczyna się polowanie na drapieżnika doskonałego... "


Film nakręcono na podstawie powieści - pierwszego tomu serii — " Solo wojownik ".
Była także wydana w Polsce kontynuacja — " Solo niezwyciężony ".
Pierwszy tom był ciekawszy, więc brak ekranizacji drugiego nie był aż taką stratą. Tym bardziej że film bardziej skupił się na typowej akcji, pomijając bardziej psychologiczne wątki książki. Co nie dziwi, bo połowa lat 90-tych to czas filmowych cyborgów, które stały po obydwu stronach prawa.

Zawsze miałem trochę takie wrażenie, że w książkach wykorzystano schemat Predatora, tylko że tutaj tym ukrywającym się drapieżnikiem jest właśnie Solo. Potwierdza to nawet treść 2 tomu, gdzie akcja przenosi się do amerykańskiej metropolii. I tam, w tej betonowej dżungli działa ciągle nie schwytany Solo.

Film oglądałem prawie ćwierć wieku temu, więc nie mam pojęcia jak dzisiaj może się podobać. Za pewne nie zestarzały się efekty - bo ich było bardzo mało. To głównie film akcji, oparty tylko na hipotetycznej technologii przyszłości (w książce - jak mi gdzieś tam w pamięci świta - było jednak więcej sf).

Jak ktoś ma ochotę na obejrzenie filmu, jest dostępny on-line (lektor, 720p, cda).
Zwiastun. Strona Filmweb.

Poprzedni wpis - przygodowe "Kongo".

Dawniej przypominałem inny film M. van Peebles'a - wilkołaczy horror sf o policji...
" Pełne zaćmienie ".

✔ Wszystkie dawniejsze wpisy pod moim tagiem ➛ # zlotaeravhs.
Opcja z samym widokiem okładek - wykop-pl-multimedia-tag-zlotaeravhs-okladki.

#akcja #zlotaeravhs #ogladajzwykopem #filmnawieczor #gimbynieznajo

Montago - 【 Wpis nr ③③③ 】

Dziś w cyklu # zlotaeravhs będzie film znany praktycznie...

źródło: comment_1608488648cnLubaH5g6bulejyjJoyg7.jpg

Pobierz
  • 6
@RozzPl: @RozzPl:
Okładka charakterystyczna, były plakaty, chyba nawet mały stojak na ladę, więc mogła Ci wpaść w oko.
Natomiast film był trochę niszowy, nie każda wypozyczainia go miała, pomimo że wydał go ITI - czyli gigant dystrybucji.
Troszkę podobne było "DNA" z Dacascosem.