Wpis z mikrobloga

f1
mnie najbardziej śmieszy w tym wszystkim jedno
Russell jeździ taczką i nie zdobywa punktów i ma oceny przeważnie 7 - wielki oburzenie
Russell jedzie najlepszym bolidem w stawce, przez nie swoje błędy zajmuje 9 miejsce, oceny 10 - ci sami ludzie, zasłużył
już w F2 wygrywał zdecydowanie a tam chyba głównie liczą się umiejętności dlatego w F1 jak będzie miał boli na podium to te podium przynajmniej wywalczy
a co do Bottasa - musie być zawsze w zespole ktoś gorszy, jak masz dwóch kierowców, którzy jadą po zwycięstwo to prędzej czy później zamiast seryjnych miejsc 1,2 będą wypadki między nimi, musi być hierarchia
  • 1