Wpis z mikrobloga

Mam pytanie odnośnie #perfumy . Jest na nich znaczek najczęściej (przynajmniej na tych, które ja posiadam) 36M. Czy to oznacza, że jak już choć pare razy nim psinkę, to od tego czasu po 3 latach zacznie on tracić swoje właściwości? Czy Wy rzeczywiście w 3 lata jesteście w stanie wymienić wszystkie perfumy w Waszych (często bardzo licznych) kolekcjach, czy otwieracie tylko parę i z nich korzystacie tak, by je w 3 lata wykończyć?
  • 5
  • Odpowiedz
Właśnie dlatego przed odstawieniem flakonu na dłuższy czas zawsze go zapowietrzam i nic się nie dzieje. Moja najstarsza otwarta flaszka którą sam kupiłem ma już 17 lat i nic jej nie jest
  • Odpowiedz
@bydgoszczvx: nice try ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@dmnbgszzz: przechowuje zawsze w kartonie w szafce z daleka od grzejników i okien

@JohnDoe01: zapowietrzasz, czyli po odwróceniu flakonu psikasz aż w rurce będzie samo powietrze? Wiem, że farbą w sprayu się tak robi, żeby potem nie psiknąć zaschniętą farbą z dozownika na powierzchnie, ale w perfumach o tym nie słyszałem. Czy to jakaś popularna
  • Odpowiedz
@wolnystrzelec sam bym tego nie wymyślił. Kiedyś będąc w pewnej grupie na Fb, gość który faktycznie się na tym znał (czytał różnego rodzaju książki, pisał poradniki, był w stanie dopasować perfumy do danego pH i polecić aplikacje) mi o tym napisał, rzecz jasna w znacznie opisał to w znacznie szczegółowszy sposób
  • Odpowiedz