Wpis z mikrobloga

Moim zdaniem warto zrobić z tego osobny post, bo już conajmniej ze 3 razy odnosiłem się do tego cytatu, więc wrzucę to sobie w ulubione i będę za każdym razem do tego linkował, kiedy padnie taka wiadomość. Jest to bardzo znana miejska legenda więc zasługuje na swój mały wpis.

Użytkownik @Soulmyr napisał przed chwilą:

kiedys Orwell napisał że faszyści przyszłości będą siebie nazywać antyfaszystami


Po pierwsze nie wiadomo kto pierwszy napisał ten cytat - ja najczęściej słyszałem że Churchill, i pierwszy raz się dowiaduję, że ta wypowiedź należy do Orwella. xD

I tak, ten cytat jest dość popularny, znany jest on np. z takich oto grażynko-tweetów.

Jednakże, ta wypowiedź nie pochodzi ani od Orwella, ani od Churchilla.

Podobne cytaty zakładające, że faszyzm przyszedłby do Ameryki pod inną nazwą, można prześledzić przynajmniej od 1936 roku (chociaż nie były one związane z nazwiskiem Churchilla aż do dziesięcioleci później). Na przykład 18 marca 1936 Cincinnati Inquirer doniósł o słowach wygłoszonych przez na nieformalnym lunchu Normana Thomasa, amerykańskiego prezbiteriańskiego ministra, który kandydował na prezydenta jako kandydat Socjalistycznej Partii Ameryki: „Faszyzm najprawdopodobniej nadejdzie do Stanów Zjednoczonych, ale pod inną nazwą”.

Kilka dni później ta sama gazeta wspomniała o tym samym stwierdzeniu w recenzji książki In the Second Year, dystopijnej powieści Storma Jamesona, której akcja rozgrywa się w faszystowskiej Wielkiej Brytanii. Artykuł ten dodał kilka dodatkowych słów do oświadczenia i donosił, że Thomas cytuje Hueya Longa, amerykańskiego polityka, który został zamordowany w poprzednim roku:

Norman Thomas powiedział niedawno w przemówieniu wygłoszonym w Cincinnati: „Faszyzm najprawdopodobniej nadejdzie do Stanów Zjednoczonych, ale pod inną nazwą”. W tym oświadczeniu powtórzył słowa nieżyjącego już Hueya Longa, ale Huey dodał: „Oczywiście, że do nas przyjdzie. Przyjdzie pod pozorem antyfaszyzmu ”.


Jednak nikt jeszcze nie był w stanie udokumentować, że Huey Long złożył takie oświadczenie.

Kilka odmian tego cytatu pojawiło się w druku od czasu uwagi Thomasa z 1936 roku. Na przykład w 1938 ks. Dr Halford E. Luccock z Yale Divinity School powiedział, że „kiedy faszyzm pojawi się w Ameryce i już trafił do niektórych rejonów, nie będzie naznaczony swastyką i etykietą Made in Germany. Nie będzie nawet nazywany faszyzmem... Ale będzie nazywał się tak głośno brzmiącą i wysoko cenioną nazwą - Amerykanizm.

Dramaturg Clare Booth podobno miała podobne podejście:

„Mówiąc o faszyzmie, ze wszystkich narodowych sposobów życia jest to być może najszybciej kształtujący się nawyk. To alkohol i opium systemów politycznych; ostatecznie okradnie nas z fizycznych i psychicznych, a nawet moralnych mocy. W zamian daje nam chwilową iluzję ucieczki od wrogiego świata, uniesienia ducha, poczucie wyższości, mocy... ostrzeżono nas także (nie wystarczająco głośno, nie wystarczająco często), kiedy - lub jeśli - faszyzm pojawi się w całej Ameryce, przyjdzie tak pięknie ubrany w czerwony, biały i niebieski strój, że praktycznie nie da się jej odróżnić od występu 'Rockette' z 4 lipca w sali koncertowej, na który nic nie mogło wyglądać bardziej uroczo, szczęśliwie, jednolicie amerykańsko.


Tak więc, ten cytat nie należy do Orwella ani do Churchilla, mało tego, był on używany kompletnie inaczej, niż używają go dzisiejsi anty-antyfaszyści.

https://www.snopes.com/fact-check/fascists-called-anti-fascists-quote/

Ale jeśli chodzi o cytaty lewaka Orwella - jednego z moich ulubionych socjalistów i antyfaszystów - jest jeden taki jego cytat który zasługuje na moje szczególne wyróżnienie. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#antykapitalizm #antyfaszyzm #ciekawostkihistoryczne #bekazprawakow
G.....5 - Moim zdaniem warto zrobić z tego osobny post, bo już conajmniej ze 3 razy o...

źródło: comment_1606845174c9xCfI5arJjTku3FDcuo5w.jpg

Pobierz
  • 10
  • Odpowiedz
  • 2
@Gaku745 wszystko pięknie i może by się to wszystko mogło udać ale jest jedno ale moim zdaniem, ludzie wszycy musiało by do tego dorosnąć, co jak w startreku xd
  • Odpowiedz
  • 2
@Gaku745 nie wiem czy takimi małymi drzwiami nie są tu Niemcy gdzie pracownicy częstą muszą być na zgromadzeniach zarządu albo jeden przez nich wyznaczony do tego mocno funkcjonują związki zawodowe, małe podatki dla biednych itp. niby kapitalizm ale takie nie do końca xd sam nie wiem co myślisz?
  • Odpowiedz
@fraciu: Myślę że Niemcy są na całkiem dobrej drodze dlatego, że mają dwa ważne elementy: społeczną gospodarkę rynkową i silne związki zawodowe, zwiazki zawodowe z bardzo silną pozycją negocjacyjną. Socjalizm toto nie jest, ale faktycznie małe drzwi są i warunki nienajgorsze też. W Niemczech poziom edukacji i świadomości społecznej jest dużo, dużo wyższy, niż w Polsce.
  • Odpowiedz
  • 2
@Gaku745 do tego nie ma "aż" takie rozwarstwienie społecznego (chociaż te ciągłe się pogarsza na co już reagują związki). Oraz co moim zdaniem jest dobre nie ma tam "kast" architekt czy lekarz ma za znajomych np. dekarza i se razem co weekend skoczą na piwo i porozmawiają, w Polsce od dłuższego czasu jedni robią się lepsi od drugich co widać nawet tu na wykopie xd. Ale do takiej "utopi" jaką byś chciała
  • Odpowiedz