Wpis z mikrobloga

Przed chwilą jakiś ziomek kłócił się z laską przed moim mieszkaniem.
Że ona chce czasem gdzieś wyjść, że on jej nie ufa.
Ona go kocha. Takie tam...
Jak dobrze że ja nie muszę tego przechodzić...
Jak mi dobrze samemu (,)