Wpis z mikrobloga

Dzięki uprzejmości @FELIX90 mogłem się zapoznać z twórczością @ReduktorGowna. Rezultaty poniżej.

Eau de @mekekeke
Otwiera się retro lawendowo, sam początek jest bardzo intensywny i przyjemnie świdruje w nosie. Po chwili dochodzi do tego delikatny mydlany akord, podbity słodką nutą miodu. W drydownie pojawia się jeszcze odrobina bardzo przyjemnego cywetu i białych kwiatów. Momentami mam wrażenie, że obecna jest także nuta rumianku. Przyjemny. Nosiłbym.

Cologne de Felix
Po aplikacji na skórę jest ultrachemicznie. Pachnie jak cytrynowe środki do czyszczenia, taka chamska, syntetyczna cytryna. Później dochodzi do tego akord piwnicznego brudu (może paczuli?). Bardzo przypomina mi Blood Concept - AB. Po około godzinie znika chemiczny vibe i zostają z nami brudne cytrusy, których aromat bardziej pochodzi ze skórki niż soku. Od tego momentu kompozycja staje się przyjemna i noszalna. Z czasem zapach wysładza się i robi się coraz bardziej grzeczny. Parametry średnie, skromna projekcja przez 1h, trwałość 5h.

Eau de NoName
W otwarciu mocno daje się we znaki nuta alkoholowa, czuję delikatne białe kwiaty plus zapach gumy, ale takiej z opony, a nie do żucia. Niewiele się tutaj dzieje, z czasem kwiaty trochę gasną, a guma wychodzi na pierwszy plan. I tak do końca życia zapachu na skórze. Nuda. Parametrów już nie pamiętam.

Ogólnie odbiór tych tworów jest pozytywny. Mam nadzieję, że autor będzie dalej rozwijał się w mieszania jednych rzeczy z innymi rzeczami i jeszcze kiedyś będzie mi dane spróbować jego twóczości. Niestety Google milczy na temat urządzenia zawartego w nicku OPa, więc dla atencji wrzucam reduktor do argonu.
#perfumy
źródło: comment_1606412961aKe7PI3NvFpOgH3O4KDbsb.jpg
  • 9
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
Eau de @mekekeke

Otwiera się retro lawendowo, sam początek jest bardzo intensywny i przyjemnie świdruje w nosie. Po chwili dochodzi do tego delikatny mydlany akord, podbity słodką nutą miodu. W drydownie pojawia się jeszcze odrobina bardzo przyjemnego cywetu i białych kwiatów. Momentami mam wrażenie, że obecna jest także nuta rumianku. Przyjemny. Nosiłbym.

@fryco: Nie czułeś tam wcale winylu? :o