Wpis z mikrobloga

  • 6
498 + 1 = 499

Tytuł: Zagadka Cloomber
Autor: Artur Conan Doyle
Gatunek: Literatura grozy, kryminał
Ocena: ★★★★★

Wbrew okładce w tej książce nie występuje postać Sherlocka Holmesa czy Jamesa Hamisha Watsona. Fabuła skupia się wokół nowego mieszkańca miejscowości, który o samego początku wydaje się swoim sąsiadom dziwny i tajemniczy. Generał Hearthstone, izoluje się wraz z rodziną od innych ludzi w posiadłości Cloomber Hall. Losy generała i jego rodziny poznajemy z opowieści Johna Westa, który #!$%@?ąc się w córce generała próbuje się dowiedzieć o nich czegoś więcej. Generał żyje w strachu, ciążą na nim wydarzenia z przeszłości w Indiach, która w okolicach 5 października każdego roku daje o sobie znać. John stara się rozwikłać zagadkę przeszłości i ochronić przed tajemniczym zagrożeniem ukochaną i jej rodzinę.

Niestety jest to dość słaba książka, chyba najsłabsza autorstwa Artura Conan Doyle’a jaką czytałem. Akcja jest bardzo wolna, zagrożenie ukrywane niemal do ostatnich stron, a bohaterowie mocno zagubieni mając tylko szczątkowe informacje o tym przed czym się zbroją. Nie polecam nawet fanom autora, a wydawnictwo, które umieszcza imię i nazwisko sławnego detektywa na okładce powieści, w żaden sposób nie związanej, tylko pokazuje, że nawet im się nie chciało jej czytać ;)

Wpis dodano za pomocą strony: https://bookmeter.ct8.pl

#bookmeter #legimi #czytamzwykopem
źródło: comment_1606385569szwsx3t8fCNKd9Gs0h42Hs.jpg