Wpis z mikrobloga

Tak sobie czytam te wszystkie wywody dzisiejszych akwarystów, bo mam czasem myśli żeby po latach wrócić sobie do rybek i przeglądając neta wychodzi na to, że miałem skalary w wodzie w której według dzisiejszych standardów nie miały prawa przeżycia. WTF. Coście zrobili z tym hobby???

I od razu pytanie ile w skali kichy 1-10 dajecie mojej wodzie? Z tego co sobie czytam to bez kupy elektroniki, uzdatniaczy, ro i całego innego niepotrzebnego Gwna jest lipa straszna. W takiej wodzie żyły sobie skalary i dyskowce, rosły rośliny na samym żwirze, zwykłej grzałce i filtrze wewnętrznym z gąbki w który wepchnięto rurke z powietrzem.
#akwarium #akwarystyka
źródło: comment_1606248971SpUhFvd2PaPJt5cc0Gsss5.jpg
  • 22
@Moderacja_jedzie_na_picu chyba bardzo jest jak mówisz. Ja też się łapie mocno na tym, że mimo że zaczynam zabawę z akwarium (mam je miesiąc) na kazdym kroku i przy kazdej zagwozdce doczytuje ile sprzętu/preparatów/uzdataniaczy/minerałów/watów mi brakuje by wszystko miało choć minimalny sens i niestety z ciekawości kupuje coraz więcej, mimo że chciałem akwarium low-tech. Dla kontrastu jest mnóstwo ludzi, którzy podobnie jak Ty, twierdzą że kiedyś sypało się piachu do zbiornika, wpuszczało rybki
@Moderacja_jedzie_na_picu: wielu ludzi mieszka w niskiej zabudowie i wciąga do płuc smołę z pieca sąsiada i też jest spoko.
Więc po co ryby mają mieć lekko? Niech też cierpią. Przecież to twoje hobby i ma polegać, żebyś ty miał ładne rybki w akwarium, a jak pływają w swoim własnym gunwie, to dopóki tobie nie przeszkadza, to rybek problem. Jak im nie odpowiada, to niech sobie szukają innego akwarium.
wielu ludzi mieszka w niskiej zabudowie i wciąga do płuc smołę z pieca sąsiada i też jest spoko.

Więc po co ryby mają mieć lekko? Niech też cierpią. Przecież to twoje hobby i ma polegać, żebyś ty miał ładne rybki w akwarium, a jak pływają w swoim własnym gunwie, to dopóki tobie nie przeszkadza, to rybek problem. Jak im nie odpowiada, to niech sobie szukają innego akwarium.


@wykopyrek: ale bzdury, i
@Moderacja_jedzie_na_picu: podejrzewam, że akwaryści to hodują raczej gupiki. A głupiki sami nie wiedzą co hodują, bo i po co? Jak pływa, to fajnie, jak nie pływa - to przy następnej wymianie (może w przyszłym miesiącu) się wywali.

@Hopsen: jeśli lubisz swoje ryby, to chcesz im zapewnić warunki jak najlepsze. Odpowiednia ilość przestrzeni, odpowiednie wyposażenie, odpowiednia karma - to przecież nie jest majątek ani wydziwianie. Przygotowanie wody… no to chyba już
Pamiętam PRL, czasy gdzie nie było nic. Ani środków, ani wiedzy. Te czasy minęły.


@wykopyrek: ale ryby żyły i się mnożyły, a jak się mnożyły to na jakiej podstawie stwierdzasz że było źle? Człowieku pisz książki, wymyślasz super, ale za bardzo lecisz w skrajności jako argumenty XD
@wykopyrek oczywiście, masz rację. Ja też staram się tak kombinować, co by rybki miały miło i podobnie kompletuję obsadę, z głową. Tutaj chodzi o skrajność. Czyli wmawianie, że bez nawożenia CO2, masy przeróżnych mediów filtracyjnych, testowania wody i dorzucania minerałów akwarium się nie utrzyma. A to nie jest prawda. Sam szukam złotego środka, czyli takiej ilości sprzętu i poświęcenia własnego czasu by rybkom było dobrze, by cieszyły oko, ale jednocześnie by nie
ryby żyły i się mnożyły


@Moderacja_jedzie_na_picu: ludzie też żyli i się mnożyli. Nawet bardziej niż teraz. I tak było zajebiście wtedy, no nie? Ludzie jako istoty rozumne mogli się zbuntować i zrobili to. Ryby są na twojej łasce.
Że nie wspomnę jak to było przaśnie co wigilię trzymać karpia w wannie. To było super wtedy.

ale jednocześnie by nie obligować samego siebie do ciągłego doglądania, analizowania i ingerowania w parametry wody
@Barakun91: Tego że słowa otuchy przyjdą od weterana tagu Bożego to bym się n ie spodziewał, pozdrawiam. W 100 litrach to by było 10 mieczyków, 10 molinezji, pełno głupików i z 3 glonojady XD, no jakieś kiryski i wszystko by śmigało
@KHOT: nie zmienia to faktu że mieniają wymagania ryb i roślin żeby forować preparaty i technikę poprzez sztuczne zawyżanie wymagań i dodawanie zbędnych technikaliów bez których owe gatunki miały by rzekomo nie przeżyć, nie rozmnażać się lub cierpieć. Zwykłe nakręcanie biznesu przez lobbystów.
@bajcik: wygląd zewnętrzny, zachowanie. Czy to co ma ślnić jest ślniące, to co ma być matowe jest matowe, nie ma odbarwień, czy zwierze nie pływa do góry brzuchem itd. Popularne gatunki są dobrze obadane przez biologów, którzy potrafią szeroko opisać co i jak wygląda i czego potrzeba.