Wpis z mikrobloga

@Niedowiarek Przez 28 lat mieszkałam w Siemcach z czego 18 w centrum i nieco ponad 10 w Michałkowicach. Michały polecam z całego serca. Bardzo spokojna okolica (z naciskiem na okolice osiedla Wyzwolenia oraz ulice Kościelną i Londyńską, bo tam bywałam najczęściej), wszędzie blisko, spoko park. Patologii jako takiej nie zaobserwowałam, a chodziłam z psem po okolicy również późnym wieczorem. Zawsze czułam się bardzo bezpiecznie także jeżeli masz opcję tam zamieszkać i trafiła