@tallman: Przyznam szczerze że jeszcze nigdy nie widziałem tej kwestii dyskutowanej przez socjalistów.
Hazard jest w porządku, o ile nie wiąże się z graniem o środki do życia - o ile nikt nie jest wykorzystywany. To nie hazard powinien być "nielegalny". To brak dostępu do środków produkcji / przetrwania powinien być "nielegalny". Hazard nie stanowiłby większego problemu, gdyby ludzie w anarchistycznym społeczeństwie po prostu uprawiali hazard na swoim majątku. Nie na swoich środkach do życia. Nawet kasyno nie mogłoby wyrządzić wiele szkody w anarchistycznym społeczeństwie.
Uzależnieni od hazardu nie powinni być traktowani jak przestępcy, ale nie jestem pewien co do kasyn. Czy można pozwolić ludziom bezmyślnie pociągać za dźwignię automatu, bo nie chcą przegapić wielką wygraną? Przegrać swoje środki do życia? Kasyna wydają się być dobrymi symbolami kapitalistycznej chciwości, nadmiaru i
@Gaku745: Nie jestem bynajmniej socjalistą, ale w ujęciu społeczno-ekonomicznym hazard zawsze będzie prowadził do ubożenia społeczeństw i gromadzenia dóbr w rękach niewielu, co więcej w ujęciu psychospołecznym zaciera związek między własnym wkładem, pracy, inwestycji, umiejętności, a wzbogaceniem się. Dodatkowo hazard dotyka zwykle ludzi najuboższych, najmniej wykształconych, dotkniętych już wcześniej różnymi podatnościami na wykorzystanie.
Czy w takim razie to zjawisko może mieć pozytywny wpływ na teoretyczne społeczeństwo, o którym mówimy?
@Slucham_psa_jak_gra_: Kiedy mówimy o hazardzie, to trzeba chyba rozróżnić "granie z kolegami w pokera o kapsle", a olbrzymie kasyno i przestępczy przemysł, jaki za nimi stoi.
Wydaje mi się że kasyna powinny zostać zamknięte. Ale może powinno coś istnieć, co pomogłoby ludziom uzależnonym grać dla zabawy, bez ryzyka że, za przeproszeniem, "#!$%@?ą" wszystkie swoje pieniądze.
Takie miejsca na bezpieczny hazard, w którym nie da się zubożeć i wszystko jest kontrolowane.
@Gaku745: Jak najbardziej się z czymś takim zgadzam, ale nie wiem, na ile taki metadon, byłby skuteczny, nie widziałem danych. Na pewno rolą społeczeństwa jest dotkniętym zależnością od hazardu (słowo "zależność" jest zalecane jako mniej stygmatyzujące) udzielić pomocy profesjonalnej - na pewno jakiś rodzaj terapii, na przykład poznawczo-behawioralnej powinien być dla nich łatwo dostępny. Czy dostępność sankcjonowanego państwowo hazardu pełni rolę pozytywną w zdrowieniu, czy wręcz przeciwnie - tego nie
#antykapitalizm
Hazard jest w porządku, o ile nie wiąże się z graniem o środki do życia - o ile nikt nie jest wykorzystywany. To nie hazard powinien być "nielegalny". To brak dostępu do środków produkcji / przetrwania powinien być "nielegalny". Hazard nie stanowiłby większego problemu, gdyby ludzie w anarchistycznym społeczeństwie po prostu uprawiali hazard na swoim majątku. Nie na swoich środkach do życia. Nawet kasyno nie mogłoby wyrządzić wiele szkody w anarchistycznym społeczeństwie.
Uzależnieni od hazardu nie powinni być traktowani jak przestępcy, ale nie jestem pewien co do kasyn. Czy można pozwolić ludziom bezmyślnie pociągać za dźwignię automatu, bo nie chcą przegapić wielką wygraną? Przegrać swoje środki do życia? Kasyna wydają się być dobrymi symbolami kapitalistycznej chciwości, nadmiaru i
Czy w takim razie to zjawisko może mieć pozytywny wpływ na teoretyczne społeczeństwo, o którym mówimy?
Wydaje mi się że kasyna powinny zostać zamknięte. Ale może powinno coś istnieć, co pomogłoby ludziom uzależnonym grać dla zabawy, bez ryzyka że, za przeproszeniem, "#!$%@?ą" wszystkie swoje pieniądze.
Takie miejsca na bezpieczny hazard, w którym nie da się zubożeć i wszystko jest kontrolowane.
Na pewno rolą społeczeństwa jest dotkniętym zależnością od hazardu (słowo "zależność" jest zalecane jako mniej stygmatyzujące) udzielić pomocy profesjonalnej - na pewno jakiś rodzaj terapii, na przykład poznawczo-behawioralnej powinien być dla nich łatwo dostępny.
Czy dostępność sankcjonowanego państwowo hazardu pełni rolę pozytywną w zdrowieniu, czy wręcz przeciwnie - tego nie
źródło: comment_160573794596Jj7ltWOlfh1sGP9mvGrV.jpg
Pobierz