Wpis z mikrobloga

Bylem dzis u roksanki. Opowiem trochę dla tych, ktorzy sie boją isc. Ogolnie to byla moja 6 roksana, takze jakies doświadczenie mam.
Ogolnie ogloszenie nie bylo prawdziwe, otworzyla laska z tatuażami, brunetka a miala byc blondynka, cycki były spore, w lapie sie nie miescily, okolo 160 wzrostu, nie byla jakos szczupla, ale tak umiarkowanie, z kolczykiem miedzy cyckiem. Dalem 250, troche gadaliśmy na poczatek co tam slychac itp. Mowi mi "poloz sie zrobie ci loda" oho no to bedzie dobrze se myślę. Mirki takiego glebokiego loda to zadna nie zrobila, calego chapała. Zrekompensowala mi to, ze nie jest dziewczyna z ogloszenia. Potem klasyk i chcialem zeby mi skonczyla ustami, na co byla chetna. Pytalem sie jej czy sie caluje, a ona na to "chcesz sie calowac z #!$%@??" A ja ze tak XD a ona "a wiesz ile mialam juz #!$%@? w mordzie" doslownie cytuje ( ͡° ʖ̯ ͡°) a ja, ze "to pewnie juz cie bolą usta" a ona, ze ich nie czuje bo ma kwas XD skończyłem tak, ze mi walila i lizala jajca, dwie sekundy przed koncem wziela calego i koniec ( ʖ̯) takze mirasy nie bac sie, tylko ciupciać poki mozecie.
Ale bie powiem, bo tez trzeva trafic na dobrą.
Jadąc na chate ogarnąłem, ze ja ją kojarze z widzenia. Bylem w sasiednim mieście, wiec pewnie teraz sie przeprowadzila i tam pracuje.
#roksa
  • 4