Wpis z mikrobloga

Właśnie się dowiedziałem, że mój ulubiony autor szwedzkich kryminałów upichcił nowe dzieło ( ͡° ͜ʖ ͡°) Chętnie bym poczytał, ale nie chcę nabijać mu kabzy. Na szczęście już sama okładka nie zawodzi - "Zapis zarazy" - brzmi tytuł, "unikalny dziennik zarazy", pisze o swojej nowej ksiązce autor.

Pewnie to zupełny przypadek, że jedną z ulubionych książek niepokornego dziennikarza był "Dziennik zarazy" Michaela O'Brien'a. Tak ulubionych, że szeroko cytował jej treść jako swoje wspomnienia w książce o Komorowskim (szkoda, że zapomniał wtedy dać źródło cytatu), ba, także jako wspomnienia własnej siedmioletniej córki w pracy wysłanej na konkurs dla dzieci organizowany przez Senat RP (niestety, skończyło się wtedy na wyróżnieniu a za pierwsze miejsce dawali 500zł ( ͡° ʖ̯ ͡°) ). No właśnie, przypadek. Przecież nie podejrzewałbym go, że znów się inspiruje ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Czytał to ktoś? Są tam dziwnie przedłużające się opisy jego własnych przemyśleń i rozmowy z informatorami? Wspomnienia z dzieciństwa może?

#sumlinski #polityka #heheszki #ilekopiowalsumlinski
umowionyznaksygnal - Właśnie się dowiedziałem, że mój ulubiony autor szwedzkich krymi...

źródło: comment_16051833972vtYudnIXaiZmY144FwFLw.jpg

Pobierz
  • 5