Wpis z mikrobloga

ehh juz dawno nie znałem tego uczucia ale mam zajebisty problem z zazdrością. Jestem w związku od kilku miesięcy i do mojej różowej stale wypisują jacyś goście, #!$%@?ąc jakieś żałosne spermiarskie teksty. Na początku się z tego śmiałem ale zacząłem odczuwać jakieś zajebiste ciśnienie na sobie, zaczyna mnie to #!$%@?ć i łapie dystans do dziewczyny. Zazwyczaj są to goście starsi którzy już mają żony/dzieci i widać, że po prostu chcą sobie znaleźć laskę na boku. Gadałem z nią o tym, ona mnie zapewnia, ze ja z nikim nie konkuruje, to są po prostu tylko jej znajomi i tyle. Ostatnio zrobiłem coś czego się bardzo wstydzę, czyli zacząłem czytać jej wiadomości. I tak jak się spodziewałem "jesteś piękna", "myślę o Tobie" itd. Ona nic podobnego im na szczęście nie odpisuje ale ciągnie te "rozmowy". Mowilem jej o tym, ze zle się z tym czuje jak ona z nimi pisze to mnie zapewniala, ze nic nie wypisuje, ze mnie rozumiue i nie chce stawiać w niekomfortowej sytuacji.

Między nami jest zajebiście, regularny i zajebisty seks, dobrze się dogadujemy ale strasznie pisanie tych typow zaczyna mi ciążyć. Co robić ? olać i udawać jakby nigdy nic ? #!$%@?ć jakąś awanture ? czuje, ze jak brne w to bardziej to mam co raz większą paranoję, momentami aż czuję ze jakbym z nią zerwał to bym poczuł ulgę (wiem, #!$%@?)

#zwiazki
  • 53
  • Odpowiedz
@TonyP: Atencjuszka, #!$%@? czym prędzej, znam z autopsji pare takich związków i wszystkie sie #!$%@?ły. Normalna różowa nie potrzebuje lizania dupy ze strony obcych facetów. W ogole to brzmi jakbyscie mieli 15 lat ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@TonyP: mam trochę latek na karku, za sobą mnóstwo relacji i powiem ci jedno... Gówno z tego będzie. Przerabiałem to. Taki typ kobiety co lubi być adorowana ze wszystkich stron. Ona nie widzi w tym nic złego a powinna takie teksty ucinać z miejsca. Nie przekonasz jej żadnym straszeniem czy ultimatum. Wykonczysz się przy niej psychicznie a ona się nie zmieni nigdy. Moja rada? Rozglądaj się za inną partią i
  • Odpowiedz
@TonyP: Czuję się jakbym czytał o swojej ex. Niestety takie lub podobne teksty były #!$%@? 24/7 od kilkunastu typa dziennie, nawet w nocy, telefon momentami to aż się grzał od wiadomości. Taki typ laski, nie napisze wprost kolesiom, żeby #!$%@?, bo jej to zwyczajnie schlebia i łechta jej ego, czuje że jest atrakcyjna ( ͡° ͜ʖ ͡°) #!$%@? inbe i postaw jej ultimatum, ale szczerze wątpię,
  • Odpowiedz
@Dejwid12: ehh... myślałem o tej sytuacji i zastanawiałem się nad trzema wyjściami:

1 olać i udawać jakby nigdy nic
2 bawić się w kontrolera i patrzeć dokąd to zmierza
3 #!$%@?ć
  • Odpowiedz
@TonyP: Powinieneś czuć się spełniony jako facet nawet bez kobiety u boku. Kobieta cię testuje (może nieświadomie) i jeżeli pokazujesz zazdrość, to znaczy, że obawiasz się o swoją pozycję w związku i stawiasz niżej w hierarchii niż kolesie, z którymi twoja luba pisze. Ty tracisz, spermiarze zyskują. Moja rada: ruchać, udawać, że nie ma problemu, obserwować, być trochę obojętnym, pozwolić o siebie zawalczyć.
  • Odpowiedz
@TonyP: I jak tam dalszy ciąg tej akcji? Wg mnie dobrze zrobiłeś, ponieważ w związku dostajesz tyle, ile sobie wynegocjujesz. A jak zgodzisz się na to, by laska pisała na bieżąco z adoratorami, to znaczy, że to akceptujesz. A tak nie jest. Więc musisz to skonfrontować. Ja dosłownie niedawno miałem analogiczną sytuację, laska naprawdę fajna, chemia świetna, ale różniliśmy się pod wieloma względami, główną kwestią były fajki - ona pali,
  • Odpowiedz
@MatiKosa: niby jest ok ale w sumie nie wiem czy dobrze zrobilem. Przeciez jakby chciala mnie zdradzić czy grać na drugi front to i tak bym się tego nie dowiedział. Plus taki ze wyraznie zaznaczylem granicę, więc może 5 razy zastanowi się zanim zacznie znowu takie rzeczy robic ale ja juz nie bede bawił się w detektywa. Widać, że ma potrzebe atencji chociaż mowi niby ze nie. Ostatnio wyśmiałem ją,
  • Odpowiedz
@TonyP: I co zamierzasz dalej z tym zrobić? Dalej jesteście w związku? Ciężko będzie tu znaleźć rozwiązanie, Ty będziesz chciał ją kontrolować i stawiać zakazy, a ona będzie chciała robić swoje.
  • Odpowiedz
@MatiKosa: nie, wlasnie napisalem ze nie chce byc detektywem. Prawda jest tez taka, ze jak zaczne robic kontrole to wpadne w paranoje i rzeczywiscie bede sobie wkręcał różne rzeczy 10x bardziej niz jest w rzeczywistosci. Nadal jestesmy w zwiazku, miedzy nami sie bardzo dobrze uklada i tyle. Juz dalej nic nie bede robil, nakreśliłem moje zdanie i tyle. Jak będzie krzywe akcje odwalać i bede to widzial to po prostu
  • Odpowiedz