[aerodnight]

Jak to jest z tą kwarantanną w końcu? Podobno od 3 listopada domownicy z automatu trafiają na kwarantannę i mają ja przez 17 dni(10 dni izolacji chorego plus dodatkowe 7 dni) a w tym samym miejscu czytam, ze obowiazkowej kwarantannie nie podlegają osoby współdzielące gospodarstwo domowe z osobą na kwarantannie. U mnie to jeszcze jest smieszna sytuacja bo ja przyjechalem w poniedzialek do swojego ojca który mieszka sam, tego samego dnia dostał skierowanie na badania, następnego dnia miał wymaz a jeszcze następnego wynik pozytywny. Od kilku lat nie mieszkam w rodzinnym domu wiec z definicji nie jestem domownikiem już i dziś jak przyjechała policja na pierwszą kontrolę to pytali tylko o mojego ojca zeby sie pokazal do okna wiec zakladam, ze ja na kwarantannie w takim razie nie jestem, czy dobrze rozumiem? Przy okazji pytanie, czy ktoś kontaktował sie z sanepidem w celu zmiany numeru kontaktowego do izolanta? Możliwe, ze bede chcial wracać wczesniej niz skonczy sie mojego ojcu izolacja a policja dzwoniąca na mój numer telefonu to może być problem jeśli na tej kwarantannie jednak powinienem być

#koronawirus

[K.....i]

@aerodnight: jeżeli domownik ma wirusa to siedzisz 7 dni po zakończeniu jego IZOLACJI.

Jeżeli domownik miał kontakt z zakazonym to on jest na kwarantannie a pozostali domownicy już nie.