Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Hej,
jestem aktualnie studentem dwóch kierunków. Pierwszy z nich to #gownokierunek pokroju zarządzania. Drugi to trochę #gownokierunek, bo to studia prawnicze. Przy tym jeszcze sobie programuję. Korzystam z kursów i uczę się do tego samodzielnie. Czy mam jakiekolwiek szanse, żeby uniknąć #przegryw i mieć w miarę dobrą pracę?
Czy w ogóle taka osoba będzie coś warta na rynku pracy? Boję się, że może czekać mnie bezrobocie lub praca za 2k na rękę...
Z góry dzięki za jakiś odzew.

EDIT: To nie jest bait, po prostu niepokoję się o swoją przyszłość na rynku pracy + wiem, że wielu prawników ląduje na bruku.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5fa6c97f5b6787000a6f581b
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Wesprzyj projekt
  • 14
@AnonimoweMirkoWyznania: Studia prawnicze to nie gównokierunek. W sumie sam bym na prawo poszedł, jak teraz o tym myślę, ale to trzeba było podjąć decyzję góra w połowie liceum. Na Twoim miejscu rzuciłbym pozostałe rzeczy i skupił się na prawie. Zostałbyś notariuszem10k i pobierał po 200 zł za byle papierek, nie mówiąc już o opłatach od transakcji sprzedaży działek i nieruchomości.
@AnonimoweMirkoWyznania: Po studiach prawniczych to najczęściej nie tak kolorowo jest jak co niektórzy myślą. Mam szczęście, że po studiach trafiłam do dobrej kancelarii, to nie mam na co narzekać, ale wielu musi się nieźle narobić, żeby mieć coś więcej z tego. U mnie plus, że mamy przede wszystkim „większych” klientów.
PonuryKat: Niczym sie nie przejmuj. Mam ten sam "Background" co Ty i niezle sobie radze.

Zarzadzanie + prawo + IT = niezła praca za granicą. Mam ponad 35 lat na karku i pracuje za granica jako Legal operations specialist co wdraża nowe systemy IT w działach prawnych w dużych bankach amerykańskim, UK i francuskich. Zarabiam aktualnie 120k euro rocznie i ciągle się rozwijam.

Jeżeli chcesz jakieś protipy to odpowiedz na tąw
MiłosnyGrabarz: Jakby co, prawo studiuję w trybie niestacjonarnym, stąd więcej czasu + możliwość odbycia praktyk. Co do pracy, to bardziej niż aplikacja, skręcałbym w stronę korpo...Ale nie wiem co robić i zdaje mi się, że jestem w trochę beznadziejnej sytuacji i każdy ma lepiej niż ja. Nie wiem czy to co robię jest dobrym pomysłem...Łączę wszystko bez większych problemów, ale naprawdę zależy mi również na waszej opinii...

Zaakceptował: sokytsinolop
MętnyŻniwiarz: Jakby co, prawo studiuję w trybie niestacjonarnym, stąd więcej czasu + możliwość odbycia praktyk. Co do pracy, to bardziej niż aplikacja, skręcałbym w stronę korpo...Ale nie wiem co robić i zdaje mi się, że jestem w trochę beznadziejnej sytuacji i każdy ma lepiej niż ja. Nie wiem czy to co robię jest dobrym pomysłem...Łączę wszystko bez większych problemów, ale naprawdę zależy mi również na waszej opinii...

Zaakceptował: sokytsinolop