Ogólnopolski Strajk Kobiet Coraz więcej przypadków zastraszania inicjatorek protestów pokazuje, że mamy do czynienia z zorganizowaną akcją. "Zaprzyjaźniona" policja odzywa się "bez żadnego trybu" z radami dotyczącymi konsekwencji organizacji zgromadzeń i "tajnymi" ostrzeżeniami, brzmiącymi wszędzie identycznie. Oślizgłe, głupie, wstrętne I bazujące na wierze w dobre intencje owych "przyjaciół". Nie nabierajcie się na "dobre rady"! W Oleśnicy organizatorki zostały zmuszone przez policję do wydania oświadczenia o rezygnacji z protestów. Na podobne oświadczenia namawiane są osoby w całym kraju. Mąż jednej z inicjatorek stracił z dnia na dzień pracę w państwowej firmie. Władza działa i zastrasza. Przypominamy, że nikt nie ma obowiązku rozmowy z policją, a umawianie się na wizyty na komisariacie przez telefon, bez oficjalnego wezwania na piśmie ze wskazaniem rodzaju czynności i charakteru wezwania (świadek, osoba podejrzana) to szkodliwe w skutkach, dobrowolne poddawanie się opresji - i rezygnacja z podstawowych praw obywatelskich. Nie ma "notatek"! Są protokoły! Nie ma czegoś takiego jak ROZMOWY z policją! Są czynności, zarzuty, wnioski do sądu, gaz i tarcze! #!$%@?ć! Znamy swoje prawa i nie damy się zastraszyć! Macie wątpliwości, czy policja nie kłamie (kłamie) i czy nie nadużywa uprawnień (nadużywa), piszcie na parasolki.osk@gmail.com.
Nigdy do niczego się nie przyznawaj, złapią cię pijanego w samochodzie, to mów, że nie piłeś, znajdą ci dolary w kieszeni, to mów, że to pożyczone spodnie, a jak cię złapią na kradzieży za rękę, to mów, że to nie twoja ręka.
@spere: Potwierdzam, w moim mieście policja która dotychczas była bardzo życzliwa względem protestujących dzisiaj zaczęła z dupy #!$%@?ć się o legalność zgromadzenia i straszyła że będzie nas wszystkich spisywać xD Powiedzieliśmy że idziemy na spacer i elo, na pohybel sługusom władzy.
Coraz więcej przypadków zastraszania inicjatorek protestów pokazuje, że mamy do czynienia z zorganizowaną akcją. "Zaprzyjaźniona" policja odzywa się "bez żadnego trybu" z radami dotyczącymi konsekwencji organizacji zgromadzeń i "tajnymi" ostrzeżeniami, brzmiącymi wszędzie identycznie. Oślizgłe, głupie, wstrętne I bazujące na wierze w dobre intencje owych "przyjaciół". Nie nabierajcie się na "dobre rady"! W Oleśnicy organizatorki zostały zmuszone przez policję do wydania oświadczenia o rezygnacji z protestów. Na podobne oświadczenia namawiane są osoby w całym kraju. Mąż jednej z inicjatorek stracił z dnia na dzień pracę w państwowej firmie.
Władza działa i zastrasza. Przypominamy, że nikt nie ma obowiązku rozmowy z policją, a umawianie się na wizyty na komisariacie przez telefon, bez oficjalnego wezwania na piśmie ze wskazaniem rodzaju czynności i charakteru wezwania (świadek, osoba podejrzana) to szkodliwe w skutkach, dobrowolne poddawanie się opresji - i rezygnacja z podstawowych praw obywatelskich.
Nie ma "notatek"! Są protokoły! Nie ma czegoś takiego jak ROZMOWY z policją! Są czynności, zarzuty, wnioski do sądu, gaz i tarcze! #!$%@?ć! Znamy swoje prawa i nie damy się zastraszyć!
Macie wątpliwości, czy policja nie kłamie (kłamie) i czy nie nadużywa uprawnień (nadużywa), piszcie na parasolki.osk@gmail.com.
#nigdyniebedzieszszlasama
#policja #milicja #zomo #ormo #protest #polska #bekazpisu #starykarzel
Jakoś mi się skojarzyło...