Wpis z mikrobloga

@Strahl: Słyszałem, że strasznie podobny do Kimi no na wy i żadnego zaskoczenia nie będzie. Nawet znowu Radwimps robili ścieżkę dźwiękową.
  • Odpowiedz
@Strahl: Jest dobry, jednakże obejrzenie go zaraz po Kimi no na wa, może dać wrażenie robienia rewatcha xD
A jeśli chcesz coś w podobnym klimacie to polecam Kokoro Connect. Seria moim zdaniem jest bardzo niedoceniona. Ma 17 odcinków, ale ja obejrzałem ją w jeden wieczór, więc tobie też powinno się udać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Ma 17 odcinków, ale ja obejrzałem ją w jeden wieczór, więc tobie też powinno się udać ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@LeVr: Właśnie tego chciałem uniknąć xD
Ale sprawdzę
  • Odpowiedz
@Kardig: jak chcesz cos calkiem nowego ale dobrego to aldnoah zero sobie zobacz, troche dluzsze, ale po sezonie na wieczor wchodzi elegancko. Bardzo aesthetically pleasing i muzyka tez dobra.
  • Odpowiedz
@Kardig: A, i klasyk, Steins;Gate, definitywnie warto, ino kilka pierwszych odcinkow moze nudzic jak nie jestes przyzwyczajony do ogladania chinskich bajek, i jest w miare dlugie.
  • Odpowiedz
@Kardig: Jak coś podobnego to "I Want to Eat Your Pancreas".
Nie powiem, wzruszyłem się równie mocno co na Koe no Katachi, a i wrażenia po lepsze, bo jednak po czasie dotarło do mnie, że Koe no Katachi ma dosyć infantylną fabułę i nierealne postacie.
  • Odpowiedz
@Kardig: Czytam i w końcu trafiłem. Po Kimi no Na Wa i Koe no Katachi "must have" do obejrzenia to Kimi no Suizo wo Taetai (I want to Eat Your pancereas). Kolejny świetny film. Ogólnie filmy Shinkai Makoto, produkcji CoMix Wave to swego rodzaju majstersztyki, przepiękne animacje, postacie, świetne tła, muzyka, wszystko współgra, możesz sprawdzić. Z innych ciekawym tytułem jest "Seishun Buta Yarou wa Bunny Girl Senpai no Yume wo
  • Odpowiedz