Wpis z mikrobloga

Po 1:
Wyrok TK musiał taki być. Niezależnie od tego co prywatnie myślą poszczególni sędziowie. I wynika on z zapisów Konstytucji RP.
Nękanie teraz sędziów TK za ten werdykt jest jak nękanie nauczyciela od matematyki za stwierdzenie że 2+2 to 4 (chociaż może prywatnie chciałby żeby to było 5).
Dziecinada....

Po 2:
"Kobiety idą na wojnę" - czyli chcą walczyć na ulicy, czyli tam gdzie nie mają żadnych szans. Chcą obalić rząd w sytuacji gdy od rządu (czyli policji) zależy ich bezpieczeństwo na ulicy..
Dziecinada....

Po 3:
Rewolucją nie ustala się prawa. Popatrz na USA (strajki/ zniszczenia mienia/ ofiary śmiertelne/ itp..) zaowocowało to jakimś nowym prawem? Albo czymś pozytywnym? Niczym poza jeszcze większą polaryzacją społeczeństwa.
Dziecinada....

Osobiście byłem za utrzymaniem kompromisu aborcyjnego - jeszcze zanim to było modne. Jestem też pewien że niezależnie od strajków i wyroku TK, byłby on utrzymany.

Pominę kwestie, wandalizmu, "wypier*dalania", itp... bo to jest poniżej krytyki.
Dziecinada..

#polska
  • 1