Wpis z mikrobloga

Orion przeciągnął się. Wrócił niedawno, a przemarznięte kończyny wciąż dawały o sobie znać. Zdążył już jednak spotkać się z Jaarlem i powiadomić go o sytuacji na północy - w jednej wiosce bowiem zaczęła szerzyć się herezja. Mogło wydawać się to niegroźne, ot, jakiś głupiec zaczyna siać ferment, jednak zawsze było to powodem do niepokoju i interwencji - co, jeśli znajdą się inni głupcy, którzy zakwestionują wiarę w Slaa'nta?
Wiadomym jest niestety, że istnieją inne wiary, które chcą zawłaszczyć dusze biednych, pospolitych ludzi. A ludzie tacy są łatwi do zmanipulowania, trzeba więc było ich chronić przed złymi wpływami zza wyspy.
Orion przemył twarz wodą i westchnął - był zmęczony podróżą, a czekała go jeszcze uczta w świątynii, na której przydałoby się coś zagrać biesiadującym.
Wziął lirę w dłoń i wyszedł z komnaty.
Idąc w kierunku świątynii dostrzegł dwie postacie - Varnaðra i Assura, którzy rozmawiali o czymś. Podbiegł do nich i leciutko się skłonił.
- Ave Slaa'nt! - przywitał się.
- Ave, Orionie - odpowiedział Assur. Varnaðr skinął głową na przywitanie. - Dawno Cię nie widzieliśmy, przynosisz nam jakieś nowiny? - dopytał.
Orion wzruszył ramionami.
- Takie, jakich można się spodziewać - generalnie spokojnie, ale nie podoba mi się, że coraz to więcej ludzi w północnych wioskach zaczyna kwestionować naszą wiarę. Heretyckie szuje! - syknął i splunął w bok na myśl o niegodziwcach. Varnaðr uśmiechnął się kącikiem ust.
- Spokojnie, Orionie, jesteś w końcu naszym człowiekiem kultury, nie przystoi bardowi się tak wyrażać - upomniał spokojnym głosem. Orion westchnął i skinął głową.
- Wybacz, Czcigodny. Pójdę do świątynii, by trochę tę kulturę rozszerzyć - powiedział i ukłonił się lekko, po czym odszedł od mężczyzn. Ci od razu powrócili do poprzedniego tematu i poszli w sobie tylko znanym kierunku.
Orion zaś, idąc w kierunku świątynii i trącając leciutko palcami struny liry, w głowie układał już szybciutką przyśpiewkę:

Gdym na północy był
Sam Slaa'nt mi się śnił
Wskazawszy na heretycką wiochę
Ogromną miał radochę ...
Mężowie z zakonu jego
Ku chwale najwyższego
Ruszą, by spalić wiary mimezę
I mieczem z mord zetrzeć herezję!
Chodźcie więc, Bracia! Ku chwale Slaa'nta

Nauczać pokory w świecie ignoranta ...

____________________________
#lacunafabularniefantasy #lacunafabularnie
@SirSherwood @pocotosienoginoco
SaskaMurwa - Orion przeciągnął się. Wrócił niedawno, a przemarznięte kończyny wciąż d...

źródło: comment_1603979770HBjzGHb4NE5DD5xPi9Heit.jpg

Pobierz