Wpis z mikrobloga

Akurat takie pytanko. Na opozycji antyPIS długo istniał paradygmat zjednoczeniowy, który urzeczywistnił się Koalicją Europejską w wyborach do Europarlamentu. Trzeba było znaleźć wspólne mianowniki, aby połączyć lewicę, liberałów (no, polskich liberałów xd), ludowców i kilka innych ugrupowań. Odnaleziono je w przychylnym stosunku do Unii Europejskiej, przemian po 89 i w wartościach demokratycznych. Nie wystarczyło na PiS. Teraz obserwuję powolne dryfowanie w różnych kierunkach, szczególnie między KO a Lewicą. To służy opozycji? Powinnni mieć pakt o nieagresji do czasu końca rządów PiS, czy jednak powinny pokazywać różnice między wizjami Polski, aby tak szukać nowych wyborców?
#neuropa #koalicjaobywatelska #lewica #polityka #4konserwy

Dwugłos Lewicy i Liberałów dla antyPiSu jest:

  • Korzystny 78.9% (15)
  • Niekorzystny 21.1% (4)

Oddanych głosów: 19

  • 5
@graf_zero: trzy bloki się w miarę sprawdziły w parlamentarnych, to bym złączył hołownią z pslem żeby było centrum i jesteśmy w domu, o ile lewica bd miała te 7% przynajmniej