Wpis z mikrobloga

TVN i lewactwo pięknie piorą mózgi swoim widzom, przytaczając słowa Lecha Kaczyńskiego o kompromisie aborcyjnym.

Zapominają tylko dodać że 2005 roku było 225 aborcji, a w 2019 roku już 1116 - czyli mówimy o stopniowym coraz większym naginaniem tego kompromisu.

Tak samo gadanie o ciążach z gwałtu. Takich przypadków w statystykach jest 0-3 rocznie i oczywiście raczej nie są to żadne gwałty (bo statystycznie jest to prawie niemożliwe), tylko są to ciąże nieletnich (czyli w wyniku czynu zabronionego).

Jak zawsze matematyka, liczby i szczegóły nie są używane jako argumenty przez pokolenie ameb i julek.

#aborcja #4konserwy #neuropa #bekazlewactwa #bekazpisu
  • 17
@erb0: Jezeli uwazasz, ze w Polsce przeprowadza sie rocznie 1116 aborcji, to nie wiem czy mam sie z ciebie smiac czy plakac.

Takich przypadków w statystykach jest 0-3 rocznie i oczywiście raczej nie są to żadne gwałty


Tych przypadkow nie ma bo przepisy sa takie, ze praktycznie jest to nie do wykonania. Prawie zadna kobieta po gwalcie nie bedzie sie scigala z czasem, uzerala z policja, prokuratorem i szukala w tym
Tych przypadkow nie ma bo przepisy sa takie


@Strahl: Oświecę cię: Nie ma ich, bo gwałt nie jest czymś co przydarza się codziennie każdemu.
A nawet jak raz na milion przypadków się zdarzy, to są środki żeby zapobiec zapłodnieniu.

No ale żeby to zrozumieć trzeba znać chociaż podstawy matematyki, co obecnie jest czymś prawie niespotykanym.
nie przyszlo Ci do glowy, ze po prostu techniki badania sie ulepszyly w ciagu 14 lat, stad szybsze wykrywanie zaburzen plodu???


@Bellie: Nie gdyż "lewica" nie używa takich argumentów. Ich jedyne argumenty to "jeb... pis" i "piekło kobiet"
Zero merytoryki, liczb, faktów, tylko prymitywne granie na emocjach.

Natomiast przeciwna strona podaje argumenty że to jednak nie tylko przez badania, ale przez przesuwanie granicy jakie wady (lub ich prawdopodobieństwo), kwalifikują się to
@erb0:

A nawet jak raz na milion przypadków się zdarzy, to są środki żeby zapobiec zapłodnieniu.

No ale żeby to zrozumieć trzeba znać chociaż podstawy matematyki, co obecnie jest czymś prawie niespotykanym.


Dokładnie, polecam się doedukować a nie wyciągać dane na podstawie własnego "wydaje mi się", jak będziesz miał minimalne podstawy merytoryczne to wtedy możemy wrócić do dyskusji i porozmawiać jak poważni ludzie.
Zero merytoryki, liczb, faktów, tylko prymitywne granie na emocjach.

Natomiast przeciwna strona podaje argumenty że to jednak nie tylko przez badania, ale przez przesuwanie granicy jakie wady (lub ich prawdopodobieństwo), kwalifikują się to aborcji.


@erb0: Proszę podaj mi przykład przy jakim schorzeniu granica została przesunięta - jeśli nie jesteś w stanie podać, to w tej chwili bezczelnie kłamiesz.
@erb0: Przeciez z taką otoczką fachowca i znawcy tematu się wypowiadasz, statystyczne prawdopodobienstwo zajscia w ciaze uprawiajac przypadkowy seks w przypadkowym dniu cyklu powinno byc ci znane, liczbe gwaltow w Polsce mozesz sobie wygooglac, przypuszczenia co do ilości niezgłaszanych przypadków również, daj znac jak ci wyjdzie szansa "jedna na milion" i "statystycznie nieprawdopodobne". Nie bede za ciebie odrabial zadan domowych.
Proszę podaj mi przykład przy jakim schorzeniu granica została przesunięta - jeśli nie jesteś w stanie podać, to w tej chwili bezczelnie kłamiesz.


@Bellie: Zaraz po tym jak ty udowodnisz że twój poprzedni komentarz nie był kłamstwem.
@erb0: chyba ty masz problem z czytaniem, bo nigdzie nie napisałam, że jedynie. Poza tym jesteś kłamca co wyszło, nie jesteś w stanie udowodnić swojej tezy z dupy więc atakujesz bo niby ja nie udowodniłam do końca - piękna próba zmanipulowania mnie. Mogę Ci wymieniać inne prawdopodobnie powody, ale po co? Dalej nie zmieni to twoich wniosków z dupy - jesteś fanatykiem, a taki człowiek nie kieruje się wiedzą. Nic mi