Wpis z mikrobloga

Słuchajcie jaki bubel wyszedł naszym rządzącym - w sumie żadna nowość w kwestii polityków w PL, ale temat warty zainteresowania, bo może dotknąć naprawdę sporą część z nas.

1. POLICJANCI zatrzymują do kontroli pojazd. Okazuje się, że badania techniczne są nieaktualne, więc ELEKTRONICZNIE ZATRZYMUJĄ DOWÓD.
2. Właściciel jedzie na PT, wszystko OK, zaświadczenie z badania na kartce, bo nie ma miejsca w dowodzie i tak sobie jeździ. Niestety nie wpada na pomysł, aby udać się do organów w celu zdjęcia elektronicznej blokady dowodu.
3. Właściciel postanawia sprzedać samochód do komisu. Handlarze w papierach widzą porządek, na stronie rządowej historiapojazdu.gov.pl również wszystko OK.
4. Auto zostaje sprzedane, próba rejestracji i ZONK - należy zdjąć blokadę, w tym celu można udać się na najbliższy posterunek policji. Niestety nie jest to taka prosta sprawa, bo właściciel, który nabroił z badaniami nie przekazał dalej kwitka o zatrzymaniu dowodu.

Na chwilę obecną, przy zakupie pojazdu nie ma możliwości weryfikacji czy dowód nie posiada elektronicznej blokady, ponieważ te dane widzą wyłącznie Wydziały Komunikacji, Policja i chyba Diagności, szary Kowalski przy zakupie widzi twardy dowód, kartę pojazdu i OC, więc myśli, że wszystko jest OK.

#policja #samochody #przepisydrogowe
  • 10
@delirium_memes: OK, no to widzisz... temu panu diagnoście się widocznie nie chciało. I co najlepsze, najprawdopodobniej są wykonane 2 kolejne przeglądy na SKP już po blokadzie i tak sobie gościu jeździłby do dzisiaj.

W każdym razie, wsiadam zaraz w auto i jadę do SKP :)
@AUTO-KOMIS: nie mogło mu się nie chcieć bo wbija ci przegląd w cepik więc jeżeli w systemie nadal auto widnieje jako bez przeglądu to oznacza że system ma jakąś dziurę a nie przepisy
a jeśli idziesz na policję z tym żeby ci odblokowali dowód to potrzebujesz tylko dowodu rejestracyjnego i zaświadczenia o przeglądzie, świstek o zablokowanym dowodzie nie jest w ogóle potrzebny

także 2/10 bo odpisałem