Wpis z mikrobloga

#!$%@? jak ja przez covid znienawidziłem firmę, w której pracuję. 100% pracowników biurowych może wykonywać swoje zadania z domu, ale nie - mamy chodzić do biura, bo tak i #!$%@?. Nie ma żadnego spadku na wydajności, pracuje się dokładnie tak samo (czasem coż przez vpna muli, ale to wystarczy sobie dane pobrać na dysk) i pracownik straci całe 10 minut dziennie na to MAKS. Może sobie pobieranie puścić jak idzie się wysrać, ale dla mojego pracodawcy to jest POTĘŻNY SPADEK WYDAJNOŚCI I ZAGROŻENIE DLA PROWADZONYCH PROJEKTÓW. Kilku dzbanów chodzi chorych do roboty (bo przecież hehe ten wirusik to jak katarek). I #!$%@? jak tylko mi kolega napisał że ma gorączkę, to muszę przestawiać plany i dzwonić po rodzinie, czy ktoś może podjechać zająć się babcią, bo nie chciałbym żeby zmarła. Jak tylko wezmę mieszkanie w kredyt to #!$%@? z tego #!$%@? januszeksu, w którym możliwość popatrzenia sobie jak pracuję jest ważniejsza niż cokolwiek innego. Tylko czekam, aż będzie jeden pozytywny w biurze, to ciekawe kto będzie pracował. Na pewno nie ja, #!$%@?ę to.
#pracbaza
  • 8
  • Odpowiedz
@prerogatywa: pracowaliśmy zdalnie tylko przez okres jak mieliśmy obcięte wynagrodzenie. To był najlepszy okres mojego życia zawodowego. Teraz #!$%@? dostaję + obawiam się o zdrowie swoje i swojej rodziny, bo trochę bliskich schorowanych mam. I narażanie ich życia dla satysfakcji jakiegoś idioty, że może mnie widzieć w biurze, to to jest jakieś #!$%@? nieporozumienie.
  • Odpowiedz
@anonimowyloginhehe: możesz się zwolnić, zwłaszcza skoro tak firmy w której pracujesz nienawidzisz. Prawie każdy też ma jakąś rodzinę, w tym starsze osoby. Niektórzy muszą być narażeni na kontakt z klientami i jakoś żyją i nie narzekają.
  • Odpowiedz
@korf1: No tak, w końcu jestem niewolnikiem i nie mam prawa mieć złego zdania o swoim pracodawcy, nie? Tak, mogę się zwolnić i to zrobię, jak tylko kupię mieszkanie, bo ze świeżą umową będzie mi trudno o kredyt.

Niektórzy muszą ... i jakoś żyją i nie narzekają

Ale z Ciebie niewolnik, taki idealny, sam pod buta wchodzi i jeszcze podeszwę liże.

Właśnie o to chodzi, że ci którzy NIE MUSZĄ
  • Odpowiedz
@anonimowyloginhehe: nie przerzucaj na mnie swoich projekcji. Taki ze mnie niewolnik, że jak coś mi w pracy nie leżało potrafiłem rzucić pracę z dnia na dzień, bardziej licząc się ze swoją godnością, niż ewentualjymi problemami finansowymi przed znalezieniem nowej pracy i dyscyplinarmą, ale ok jestem niewolnikiem( ͡° ͜ʖ ͡°)
Do tego chcesz się władować w kredyt będąc niewolnikiem banku, ale niewolnikami nazywasz innych. Ciekawe...

Nie pasuje
  • Odpowiedz
@korf1: XD ładnie odwracasz kota ogonem. Jesteś niewolnikiem, tylko to wypierasz, skoro tak Cię dupka zapiekła, że ktoś ośmielił się nie zgodzić z istniejącym stanem rzeczy. Ty natomiast widzę masz problem z przewalczeniem czegokolwiek, więc pierwsze co robisz, to rzucasz papierami. Brawo. Ja już trochę rzeczy w różnych pracach przewalczyłem. Tutaj natomiast są same betonowe głowy Twojego pokroju, że "jak się nie podoba, to #!$%@?", "inni też mają źle i
  • Odpowiedz