Wpis z mikrobloga

W dzisiejszym odcinku #higienameska omówimy sobie podstawową higienę prącia i moszny. Obie części ciała są niewątpliwie czymś bardzo cennym dla każdego mężczyzny, zatem warto o nie odpowiednie dbać.

Zacznijmy od sprawy jeszcze niestety nie wiedzieć czemu dla wielu panów kontrowersyjnej, mianowicie: depilacji.
Depilacja intymnych części ciała jest w obecnych czasach standardem. U pań przyjęta bez większych zgrzytów natomiast u części mężczyzn nadal spotykam się z opinią, że jest to "gejowskie" czy "niemęskie". Jest to oczywiście bzdura. Przecież te parę włosów w kroku nie decyduje czy ktoś jest samcem alfa.

Zatem na pytanie czy depilujemy penis, mosznę i wzgórek łonowy jest tylko jedna odpowiedź. Oczywiście. Większość panów zadowoli się zwykłym goleniem zwykłą maszynką do golenia, którą golą sobie twarz. Oczywiście depilacja gorącym woskiem jest również dobrą metodą, szczególnie dla tych, których golenie podrażnia delikatną skórę miejsc intymnych.

Kiedy nasz penis i moszna pozbawiony jest zbędnego owłosienia o wiele łatwiej zachować jest go w czystości.
Jeśli chodzi o mycie penisa i moszny najlepiej stosować do tego specjalne płyny do higieny intymnej dla panów, choć zwykły żel pod prysznic lub mydło również się nada, penis bowiem nie jest aż tak delikatnym narządem jak pochwa kobieca, której myć mydłem nikt raczej nie będzie polecał.

Skoro wiemy czym myć penis i mosznę, zajmijmy się tym jak je myć?
Zaczynamy od namydlenia całej "strefy bikini" razem z pachwinami. Myjemy cały wzgórek łonowy, trzon prącia i mosznę i spłukujemy pianę. Następnie odciągamy napletek odsłaniając żołądź i myjemy ją dokładnie namydlając. Dokładamy staranności by umyć szczególnie dokładnie rowek zażołędny gdzie może zbierać się mastka. Naciągamy również napletek i myjemy również tę część, gdzie tworzy się swoista kieszeń ze skóry. Następnie obficie spłukujemy wszystko wodą i wycieramy do sucha miękkim, bawełnianym ręcznikiem. Jeśli wcześniej goliliśmy myte partie, bo często robimy to przecież pod prysznicem, warto wklepać w skórę moszny, wzgórka łonowego i penisa jakiś łagodny balsam po goleniu. Tak pielęgnowane prącie i moszna na pewno zaimponuje niejednej z dam.

Na koniec wskazówka dotycząca oddawania moczu. Warto drodzy panowie robić to z odciągniętym napletkiem, by jak najmniej moczu zostało na penisie. Po skończonej mikcji należy penis energicznie strzepnąć, dobrze też jest go wycisnąć. A teraz najważniejsze. Po oddaniu moczu należy bezwzględnie żołądź prącia przetrzeć wilgotnym papierem toaletowym a następnie wytrzeć do sucha, suchym kawałkiem papieru. Tylko w ten sposób zachowacie świeżość penisa przez cały dzień.

W następnym odcinku #higienameska zajmiemy się myciem i pielęgnacją odbytu.
Pozdrawiam ciepło Panowie!