Wpis z mikrobloga

@PABLO__ESCOBAR: maseczki ograniczają rozprzestrzenianie się wirusa, więc w zamkniętych przestrzeniach oraz w miejscach gdzie jest duże zagęszczenie ludzi powinno się je nosić. Jeżeli ktoś uważa, że noszenie maseczki nie przynosi ŻADNEGO pozytywnego efektu to innego słowa niż "foliarz" użyć nie można.
  • Odpowiedz
@mentalna_zielonka: IMO na samym początku foliarzami się nazywało tak co właśnie za wszelką cenę chcą nosić te maseczki teraz nawet na zewnątrz i piszący zaraz będziemy mieli tu drogie Włochy ( ͡° ͜ʖ ͡°)ale już widzę się zmieniło. A jeśli chodzi o to czy maseczki działaj czy nie i jakie działają i nie działają zdania są podzielone mimo to że już około 20 lat temu badania pokazały
  • Odpowiedz
@PABLO__ESCOBAR:

Maski oczywiście bawełniane z gaci JULEK z Chin oczywiście na nie bo są useless i w sumie bez różnicy czy ktoś je nosi czy nie.

Mylisz się. Taka maska teoretycznie przepuści wirusa, ale wirus nie jest w stanie sam się poruszać, wieć używa do tego wydzielin, takich jak np. ślina. Maska z materiału skutecznie chroni przed kontaktem śliny zarażonego z otoczeniem. Wpisz sobie w google "rozprzestrzenianie wirusa drogą kropelkową" i
  • Odpowiedz
@asmodeus666: Ale to nie jest kwestia mylenia się czy nie bo ja się na tym nie znam. Wszyscy poruszają kwestie masek ale przecież to nie odkryto ich w tym roku i badania nad nimi robiono już 60 lat temu. To nie jest kwestia wiary i tego czy się na tym znam czy nie znam po prostu czytałem literaturę tęgich głów a raczej fragmenty z ciekawości o maseczkach i badania. Nawwt mi
  • Odpowiedz
@asmodeus666: Ale to nie są moje wnioski XD Mówię ja się na tym nie znam, nifsy nie badałem rozpowszechniania się wirusa z maska i bez. Takie są fakty kolego a z faktami się nie dyskutuje. Chyba jesteś kolejnym foliarzem. Niestety ja nie jesyem przeciw maseczkom ale takie są fakty i nie zmienisz tego.
  • Odpowiedz