Wpis z mikrobloga

Boże, Microsoft Remote Desktop na MacOS działa świetnie! To chyba jeden z lepszych projektów od Microsoftu zaraz po VScode!
Jak używam MS Remote Desktop to czuje się jak na Windowsie, zero lagów i najlepsze, że działa schowek, jeżeli coś skopiuje z Maca to mogę wkleić do Windowsa i vice versa.

Microsoft naprawdę staje się coraz lepszy, najpierw WSL, później VScode teraz używam MS Remote Desktop <3
Jeszcze kupili GitHuba i NPM no jak kiedyś nie lubiłem Microsoft, to go teraz naprawdę kocham :x

#microsoft #macos #opensource #programowanie (i trochę #pokapulpit )
aptitude - Boże, Microsoft Remote Desktop na MacOS działa świetnie! To chyba jeden z ...

źródło: comment_1602194452mv5TowidCmap4MbYP9zo3N.jpg

Pobierz
  • 8
  • Odpowiedz
za to Linux ogarnął już nawet aktualizację kernela bez rebootu :3


@aptitude: ale to już lata temu. Fajny trik na to ogarnęli. W przypadku windy nie chodzi mi o update kernela a po prostu komponentów systemu.
  • Odpowiedz
@Kryspin013: Ja swojego Maca też muszę rebootować po aktualizacji, więc jakoś mi nie przeszkadza, najważniejsze aby serwery nie miały downtime podczas aktualizacji..

Na desktopie jakoś akceptuje rebooty, nawet jak aktualizuje swojego laptopa z Arch Linux to zawsze go rebootuje aby być pewny, że działa poprawnie po aktualizacji.
  • Odpowiedz
@Kryspin013: Po każdej aktualizacji, tylko, że na Macu aktualizacje są może raz na pół roku.
Na Macu nie ma czegoś takiego jak aktualizacja Kernela, po prostu Apple wysyła nową aktualizację i to wszystko.
  • Odpowiedz
@aptitude: Well, nie. @Kryspin013 ma rację, tylko aktualizacje samego systemu wymagają restartu, a i to nie wszystkie. Na szczęście macOS umie w to samemu, tak, że zrobi to sam w nocy a jedyne co się zauważy rano, to, że trzeba hasło wpisać po restarcie (jak masz TouchID to będzie wyłączony do czasu ponownego wpisania hasła)
  • Odpowiedz