Wpis z mikrobloga

Fajnego piesia dziś głaskałam i pani powiedziała, ze pierwszy raz do kogos obcego tak się cieszy i merda ogonkiem, czujedobrzeczlowiek (ʘʘ)
  • 8
  • Odpowiedz
@Sabinanina: mialem psa ze schroniska przez chwile... i ona troche nie kumała do czego służą inne psy. wszystkiego się bała. Nawet Chihuauy(?), nawet sobie nie wyobrazasz, jaka to radosc dla wlasciciela, jak zobaczylem, ze raz sie ucieszyla na widok szczeniaczka.
  • Odpowiedz
@Wojt_ASR_: Nie zdążyłam ( ͡° ʖ̯ ͡°) ale główkami się styknełyśmy i ja mówię „ojeziuuuuu co za cudo pieknooosci slodziutkieee”, a ona w ekscytacji mnie noskiem smyr smyr
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 9
@Sabinanina: to bardzo fajne uczucie, które potrafi zrobić dzień. Z różową zawsze, kiedy pójdziemy do kogoś w odwiedziny, kto ma psa lub kota, niemal za każdym razem dostajemy info, że zwierzak jest nieufny i żeby nie wchodzić z nim w większe interakcje, bo albo będzie szczekać, albo do drapania skoczy. A tu pies przychodzi i kładzie się koło nas z miną "głaskać", kot podchodzi i przymila się mordką mówiąc "dzień dobry".
  • Odpowiedz