Wpis z mikrobloga

Mazurskie Bingo 3! W dzisiejszym odcinku ulanych Mazur padło 14 HASEŁ i PIĘCIOKROTNE bingo! Wyniki:
PROBLEMY JĘZYKOWE: TUTEJ;

0:23 I dzień dobry, jak co początek wysrywu, jeden z majtków wyskakuje z FLASZKĄ. Fakt ten, oraz pływanie na otwartym jeziorze i przy postawionym maszcie, nie umyka uwadze gubernatora który komentuje go ŻENUJĄCYM ŻARTEM "Ja jeszcze nic nie piłem a już czuję że bokiem idziemy hehehe". bebzun uznał ten tekst za tak dobry, że za pierwszym razem kiedy koledzy mieli go w dupie i ktoś mu wszedł w słowo, to ten tekst dokończył po wypowiedzi kolegi.

0:36 Yhm, on nic nie pił. Ale CEBULA drze ryja aż miło "heeeej hooo do szklanki lejcie, heeeej hooo do szklanki lejcie". Ten przepiękny miedziany szant zostaje ZAORANY przez sumo-palacza tekstem "A ten w żywiole, #!$%@?, pa jaki ucieszony #!$%@?" XD

0:46 Wyraźnie podpity, żeby nie powiedzieć wprost że już #!$%@?, EKSPERT ŻEGLUGI pokazuje jaki jest przechył na jachcie. Widzący to Przemo stara się zasugerować grubemu żeby siadał na dupie, bo się #!$%@? z pokładu i pójdzie na dno jak Titanic

MILJONY PYTAŃ: A co to jest kardynałka? Co jemy i czemu ja nie jem??? (XD) Jaki tu jest szyld? Jaki tu jest Starak? Śladami to się Jana Pawła II jedzie, a nie Staraka. Co to jest? Łamaniec? Nieee, klepaniec.

3:34 Czy to był BEK-BEK, to nie mam pewności, ale wiem jedno- #kieleckiulaniec jest już tak napruty że po kilku słowach po prostu go zatyka XD

4:31 BŁĄD TECHNICZNY, klasyka gatunku, ucięcie ujęcia i przejście z dupy na baner.

A skoro już jesteśmy na lądzie, to z czystym sumieniem mogę zakreślić hasło POMOC SZAFY- NAGRYWANIE, gdyż #ussponton nie zrobił absolutnie nic poza lataniem z kamerą i chlaniem.

6:00 Jest i NARZEKANIE, i o o dziwo przy "łamanym piwie", czyli pół lagera, pół portera. Ale może nie ma co się dziwić, rasowy alkus zaczynałby i kończyłby dzień tylko o wódzie. W dalszej części narzekanie na czas oczekiwania żarcia w restauracji.

TYPOWY ZWROT SZAFY 6:15 TAK SYTUACJA WYGLĄDA, że w tej knajpie nie nikogo nie ma (ja jakoś naliczyłem 5 stolików i to na ogródku/pod wiatą, a w środku kto wie ilu ludzi) a bebzun musi godzinę czekać na jedzenie ale... Magia montażu i jest, 15 sekund później jest ŻARCIE, JA PIERDYKAM, godzina. Podsumowanie już na łajbie- jedzenie okej, ale godzina czekania to za dużo.

8:05 po jednowysrywowej przerwie powracają ujęcia Z DRONA. Statyczne góra-dół, lewo-prawo, czyli pilotuje gubernator.
#mocnyvlog
Pobierz
źródło: comment_16015770744sFUX0M0fiqY9cHrv6ygYa.jpg