Wpis z mikrobloga

@void1984: Raczej starasz się oglądać oryginały w muzeach niż kopie.
Kopia, nawet dobra to wciąż kopia - odpowiednio tańsza ale i bardziej dostępna.
Rozumiem, że obraz czy plakat w domu tworzy przestrzeń, w której żyjesz, w której czujesz się dobrze. Jeśli zadowalają Ciebie kopie... W sumie dzisiaj już wszystko jest kopią kopii ;-)

Obraz możesz zmienić, mieszkanie możesz zmienić. A tatuaż? To nie to samo. To nie rzecz. Powierzchnia ludzkiego
  • Odpowiedz
Spotkałeś kiedyś człowieka, który miał taki sam tatuaż jak ty?

@krytyk__wartosciujacy: Ja akurat nie mam tatuaży, choć podobają mi się.
Mój wujek ma taki sam tatuaż jak cały pobór (kotwica z datą) i podoba mu się w nim właśnie to że jest identyczny jak u kolegów.

Ludzi cieszą nawet plakaty filmowe, takie same jak tysiące innych.
  • Odpowiedz
@void1984: nie znam się na plakatach, ale zdaje się, że są objęte prawami autorskimi i ich liczba jest ograniczona, co czyni je niejednokrotnie unikatowymi w naszych czasach. No i pewnie gdybyś miał możliwość, to wolałbyś oryginał niż reprinty?

U twojego wujka z tatuażem wiąże się historia i pewnie dziesiątki doświadczeń ;-) to nie to samo,co wybranie z katalogu gotowców.
  • Odpowiedz
@krytyk__wartosciujacy: Polecam przejść się kiedyś na jakąś wystawę do muzeum, najlepiej Warhola/Daliego i szybko zweryfikujesz swój pogląd dotyczący kopii ( ͡° ͜ʖ ͡°).

A akurat co do jeszcze dalszych wywodów - powszechność danego wzoru stanowi o jego urodzie chyba tylko u hipsterów. Chociaż chciałbym zobaczyć, jak wyglądają kolory ścian u ciebie w mieszkaniu, skoro głównym i najważniejszym kryterium jest, aby nikt takiego nie miał.
  • Odpowiedz
@TenTypZez: w większości pokoi biały. Mało oryginalnie, co? Ale akceptuję to.
On nawet mi się nie musi podobać, ale pełni funkcję - powiększa optycznie pomieszczenia.
A jaką funkcję ma tatuaż? Ładnie wygląda. O, przypomniałeś mi, że kobiety po rekonstrukcji piersi tatuują brodawki. Taki to ja też szanuję - nie tylko ładnie wygląda, ale i pomaga na psychę.

Pospolity tatuaż to dzieło sztuki porównywalne do Warhola? Nie. Są tatuaże artystyczne, wyjątkowe,
  • Odpowiedz
@krytyk__wartosciujacy: Dalej jedyny argument, który przedstawiasz, to "Nie jest to wzór warty wytatuowania, bo mi się nie podoba". Wystarczy, by się jednej osobie podobał i ta właśnie to sobie tatuuje. Nie ma uniwersalnych kanonów piękna i nigdy nie było. Nikt też nie ma obowiązku stosować się do takich kanonów, jeżeli nawet takie by istniały.

Do pop-artu się odniosłem, bo tam kopia jest wpisana, jako integralna część sztuki. Artysta tworzy szablon,
  • Odpowiedz
@krytyk__wartosciujacy: Ty gościu jakiś dziwny jesteś. Przejdź po prostu z tym do porządku dziennego i tyle, a nie niepotrzebnie sobie tylko czuprynę zawracasz czymś, co dla Ciebie nie na sensu. Mnie na przykład nie kręcą tunele w uszach, ale nie zastanawiam się, dlaczego ktoś sobie je zrobił. Ba, niektóre wyglądają (według mnie) ohydnie, ale nie podchodzę do nikogo i nie mówię "ale masz ohydne tunele w uszach". Wywalone na to,
  • Odpowiedz