Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Pewnie większość z was osób #lgbt przeżyło dyskryminację w szkole. Odkryłem swoją orientację w podstawówce, ale tak jak dla większości z was ukrywałem się z nią bardzo długo. Poszedłem do #licbaza w moim mieście na bio-chem. Myślałem że tam już nie będzie takiej patologii co wcześniej, że będzie można wyrażać swoje myśli. Oj jak się pomyliłem...

W klasie jak to na bio-chemie większość było dziewczyn oraz kilku chłopaków. Na początku myślałem że spoczko paczka. Były integracje klasowe. Naprawdę czułem się dobrze. Do czasu jednego wieczoru, zabawa trwa, dziewczyny od nas odeszły i rozpoczął się "męski" dialog na temat urody. -Ta Julka to dobra co nie? A Tobie anon która się spodobała? -Muszę wam wyznać że ja nie przepadam za #rozowepaski -CO TY ANON PEDAŁ JESTEŚ?!?!

Jak ja żałowałem tych słów... Do końca wieczora nikt do mnie nie zagadał. Następnego dnia rozpoczynaliśmy wf-em. W szatni usiadłem koło klasowego Oskarka co był wieczorem razem na wyjściu. Od razu #!$%@?ł mi z tekstem -No chyba śnisz, #!$%@? mi stąd. A jeszcze gorsze za chwilę przyszedł do nas nauczyciel i oskarek do niego że on nie będzie się przebierał z typem co się podnieca jak fiuty, widzi spoglądajac na mnie... Nauczyciel jedynie o co miał problem -jak się wyrażasz?! Absolutnie żadnej reakcji, żadnej obrony z jego strony. Czułem się jak śmieć... Na wf-ie zawsze byłem odrzucony, z resztą nie tylko na wf-ie, przez 3 bite lata albo siedziałem sam albo z koleżankami. Ani jeden kolega z klasy się do mnie nie zwracał, jak coś to tylko zagadywał o jakieś pierdoły. Brak akceptacji ze strony rówieśników zniszczył mi psychikę totalnie... Na zmianę tylko psychiatra i psycholog i cały czas to samo pytanie po co ja się wtedy odzywałem, dlaczego ja żyję i dlaczego nie jestem normalny jak inni...

Najbardziej boli to że w szkole nie mogłem poczuć z nikim więzi, tego co potrzebuje każdy człowiek akceptacji w grupie. A jedynie co to czułem to totalną ignorancję ze strony wszystkich dookoła. Gdybym zniknął to by nikt nawet się nie zapytał o mnie...

#teczowepaski #przegryw

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f6b35c7f49ad326e7b1ae52
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Przekaż darowiznę
  • 22
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: No co Ci powiem, nie możesz walczyć o akceptację od podludzi, musisz budować samoocenę na innych podwalinach,a w Polsce orientację ukrywać. U nas w grupach tak samo izolowano gości co się zbyt po babsku zachowywali, więc jedni uczyli się agresji i szorstkości, a inni szli do koleżanek.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Nie widzę tu dyskryminacji ze względu na pośrednio wyrażoną orientację seksualną. Miliony ludzi w samej Polsce mogłyby się powiesić w odległym lesie i dopóki będą to jednostkowe przypadki, a nie zgodne samobójstwo całej wspomnianej grupy, to zwróci to uwagę marną lub żadną. Bez związku z orientacją seksualną.
Słyszałeś pewnie o doborze naturalnym...
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Nie bardzo rozumiem co miał na celu ten wpis. Chcesz kogoś zmusić żeby Cię polubił ? Trzymałeś się potem na uboczu i tak zostało. Trzeba było odwracać kota ogonem. Jak Cię nikt nie poznał, a ty się tak srałeś, to jak cokolwiek miało się zmienić ? wtf xd
  • Odpowiedz