Wpis z mikrobloga

#pasta #slonecznik #bog #zycie

Jeśli Bóg istnieje to nie umie w użyteczność. Jedliście kiedyś pestki słonecznika? Ja jem je drugi raz i powiem wam, że wolę dostać wyrostka robaczkowego i przerzutów żołądka niż obierać te małe #!$%@?.Po przeprowadzeniu serio solidnego researchu na temat tego jak to obierać udało mi się odnaleźć 10 metod łamania pestek.
Oto one: Wertykalne ustami, horyzontalne, w poprzek, cząstkowe łamanie zębami + wyplucie, złamanie połowiczne palcami, złapanie frontalne z obrotem, grupowanie w policzkach... mam wymieniać dalej? Z pewnością jeśli jesteś w tym dobry możesz #!$%@? robić tym w ustach nawet komponenty i dzielić w hierarchie. Każda z tych pieprzonych metod, nieważne jak jest ergonomiczna, kosztuje mnie co najmniej 10 sekund frustracji, żeby wyłupać coś co #!$%@? konsumujesz ledwie przez sekundę i jeszcze w ogóle tego #!$%@? nie czujesz. Najgorsze w tym jest tylko to, że gdy już uda ci się #!$%@?ć tą pestkę to nagle chwytasz za kolejną, znowu sie frustrujesz, ale po kilku razach nie możesz się zatrzymać i zaczynasz się na nowo #!$%@?ć i łupać to bez przerwy, jak jakaś maszyna. Od kiedy znalazłem swoją ulubioną metodę totalnie zalałem wszystkie swoje obowiązki, #!$%@?łem deadliny, nie nakarmiłem kota, nie podlałem kwiatów. Gdybym był studentem pewnie #!$%@?łbym studia i cały czas #!$%@?łbym słonecznik. Obawiam się, że jak skończę paczkę pójdę po kolejną bo już straciłem totalną kontrolę nad swoimi rękami. Z drugiej strony boję się przestać. Dostaje #!$%@? bo z jednej strony tego nienawidzę, a z drugiej moje życie ma w końcu sens. Jaki? To działa jak jakaś #!$%@? medytacja, gdzie moja świadomość destyluje się do najczystszej formy obserwacji swojej fizjologii, psychiki i całego podłoża emocjonalnego. Teraz wiem już na pewno, że słonecznik opanował mój mózg. Jeśli czytasz to, z pewnością za kilka spotkasz mnie na ulicy jak rozdrabniam #!$%@? słonecznik. Nie wiem w jakich okolicznościach się spotkamy, ale wiedz, że to będę ja. Jeśli matka przestrzegała cie przed narkotykami to nigdy nie jadła słonecznika. To gówno zmarnuje twoje życie. Uwazaj na siebie i pamiętaj, że sasin #!$%@?ł 70 milionów z budżetu państwa na nielegalne wybory, które się nie odbyły.
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach