Aktywne Wpisy
Kogo oni biorą do tych piramid, już nawet sebixow po zawodówce, teraz jakaś karyna, zadbajcie chociaż o wizerunek xD
#frajerzyzmlm
#frajerzyzmlm
zauważyłem, że ludzie pokroju #ksiazulo czy wcześniej #ekipa jak tylko zaczęli zarabiać nieco większe pieniądze, to zaraz zaczęli nosić się w jakiś modnych ciuchach typu zwykły t-shirt, ale z logiem za 500 zł, okulary za 2000, jakieś buty z dropów po 5000
serio tak ludzie w naturze mają, że cieszy ich przepalanie kasy na jakieś szmaty czy to po prostu #warszawa
jeszcze jakby ktoś tego od
serio tak ludzie w naturze mają, że cieszy ich przepalanie kasy na jakieś szmaty czy to po prostu #warszawa
jeszcze jakby ktoś tego od
Wiecie jaki jest największy problem wojska? Taki naprawdę problem, nie ten wyimaginowany jak niedostateczne finansowanie, WOT, LA czy 28 dniowa przygotowawcza.
Problemami zżerającymi wojsko od praktycznie zawsze są dwa czynniki, ludzie i wynikający z tego beton.
Ileś lat temu w jakiejś gazecie powstał artykuł, w którym autor określił, że w razie wojny 40% żołnierzy weźmie L4 a 50% #!$%@? na ogórki do Niemiec. Może to trochę przesadzone ale nie oszukujmy się drodzy koledzy ze służby, w każdej jednostce w tym kraju przynajmniej 1/4 "służy" na zasadzie, aby do 15:30 i #!$%@? jajca byle się mnie nikt nie czepiał, jest to smutne ale prawdziwe.
Czym jest to spowodowane? Drugim czynnikiem jakim jest beton, wojsko to taka wspaniała instytucja, że zmiany zachodzą tam albo powoli albo wcale, ilu młodych żołnierzy doświadczyło swoistego zderzenia z murem gdy po zapewniach z WKU i pięknej propagandzie w mediach jakie to wojsko nie jest wspaniałe, nowoczesne i jak łatwo sie tam robi karierę, przychodzi w końcu do jednostki, w której to okazuje się, że łatwa kariera oznacza 15 lat służby w korpusie szeregowych a nowoczesność masz ale jak sobie sam kupisz, jesteś traktowany jak niewolnik a coś co za czasów II RP nazywano "honorem służby" jest mrzonką, dzięki czemu nie szanują Cię ani twoi przełożeni, dla których jesteś wypełnionym wakatem w rozliczeniu bojowym, ani nie szanują Cię cywile, ponieważ jesteś dla nich jak górnik, "uprzywilejowaną" grupa społeczną, której rząd wszystko daję I ma łatwiej od przeciętnego Kowalskiego, ostatecznie sam przestajesz szanować służbę i staje się to dla Ciebie robotą do #!$%@?.
Nie pomoga temu wszystkiemu fakt, że musisz pracować na sprzęcie starszym od Twojego ojca a Warszawa zamiast rozwiązać problem chociażby braków mundurów na magazynach woli się zajmować #!$%@? kolejnej szwancparady z okazji jakiegoś święta państwowego, na które ściąga sie żołnierzy z calego kraju i musztruje kilka dni by ładnie wypaść przed obliczem najwyższego apacza, bo jak wiemy wyszkolenie w wojsku kończy sie na poprawnym defiladowym a nowoczesny sprzęt wystarczy w ilości takiej by na godzinę parady starczyło.
Ot taka rozkmina starego szweja.
Optymista spytałby się, czy będzie kiedyś w tej armii lepiej, odpowiem krótko, 25 lat nie zmieniło nic to i kolejne 25 nie zmieni nic.
via Bechatka
Bechatka jesteś w #!$%@? dwulicowa nara
Komentarz usunięty przez autora