Wpis z mikrobloga

Mirki z #krakow #ojcow i okolice.
Będziemy w połowie września z Krakowa wybierać się do Ojcowskiego Parku Narodowego i na Pieskową Skałę.
Zawsze się boję, gdy e-podroznik pokazuje mi dziadtransy i busiarzy, którzy albo nie mają w ogóle strony internetowej, albo mają aktualizowaną ostatni raz 10 lat temu.

Tak jak mówię, e-podroznik podpowiada jakieś opcje. Ale może Wy macie jakieś sprytne pomysły, jak się tam dostać komunikacją zbiorową?
Chyba, że jest źle i radzicie wziąć samochód?
  • 8
@miras_m: też kombinuję jak się tam teraz dostać. 2 lata temu jechałam jakimś dziadobusem z okolic galerii krakowskiej.
Faktycznie, najwygodniej jest samochodem, tylko trzeba wziąć pod uwagę że w weekendy jest trudno o miejsce parkingowe
@miras_m: jak byłam w zeszłym roku w jakiś wolny od pracy dzień, to parking cały zawalony, a samochody porozstawiane po rowach, skrzyżowaniach ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jest jeszcze przystanek mpk 210 Czajowice, z którego jest w miarę niedaleko do granic parku, ale do Pieskowej Skały to już spory kawał