dzień dobry wam, tak to jest, napoju się napiję Paweł z Wawy przywiózł, (rozpuszcza witaminy, włącza komputer), okno otworzę po nocy, był Daniel z Wawy złożył życzenia i dał mi 100zł a dla Krzysztofa 50zł, (puszcza remix Całe te), widzicie przeróbki robią, jaki jestem taki jestem ale jestem, zupkę chińską zrobię bo Krzysztof zjadł kurczaka całego, nagraliśmy akcję będzie na moim kanale, mamy przetestować 2 samochody który lepszy, trzeba lajta zrobić przemyślimy, mam okulary, co kurczaka jadłem to po 9tys te filmy, zaraz śniadanko zrobię, Klara konduktorka twierdzi że w Kleosinie mieszka śmiechu warte, w piecu trzeba palić, po co wydzwaniasz ja mam Agnieszkę, wkręcasz i wrzucasz na swój kanał, pisałem do Agnieszki powiedziała że coś z brzuchem ma że do szpitala paznokcie malowała, nie odezwała się a w szpitalu można mieć tel chyba zależy ja nie wiem co się dzieje, miłej niedzieli ------------------ pokażę pomidorowa zupa, wsypuję a tu takie coś, wodę wstawiłem, koszulkę nałożę, takiego czegoś nie robiłem (pokazuje gorący kubek), woda zagotowana wleję niech się parzy, jak można szybko spożyć posiłek, jest boczek mam przyprawy do grilla z kilo trzeba odkroić i wrzucić do piekarnika, lubicie jak spożywam, hej ------------------- wyszło tak (pokazuje zupę), samemu trzeba robić, nawet ciasta czy sernika nie mówię o torcie jaki to jest Krzysztof, wczoraj przyjechał z Wawy dał 100zł, pies śpi tuli się do niego i gada na mnie głupoty, list wysłał obraza była na mnie o piłeczkach, rozmawiałem z pati pewne rzeczy przemyślałem, pojechał ze swoją do Grecji, miałbym kobietę w swojej duszy to też bym ją gdzieś zabrał na 3tyg 1800zł, nie mam z kim Krzyśkowi nie będę fundował, co tu w kuchni się dzieje jak na wiosce, przychodziła Iza było czyściej ale nie ma komu K: deszcz pada a ja cały mokry, ja mokry on mokry (azor) M: jak on ma tam miejsce a jak nie to na schodach, dobra siedź z nim, tulisz go całujesz, jeść mu dałeś? nic nie dałeś K: zaraz dam M: małżeństwo Krzysiek i pies K: hehe jeszcze nagraj, jak tu do sklepu pojechać? M: puść po co ma w domu być na smyczy, jak w więzieniu, świeżej wody trzeba wlać K: wczoraj wlewałem M: tak samo z myciem się, na razie #suchodolski #kononowicz #kononowicztldr #patostreamy
------------------
pokażę pomidorowa zupa, wsypuję a tu takie coś, wodę wstawiłem, koszulkę nałożę, takiego czegoś nie robiłem (pokazuje gorący kubek), woda zagotowana wleję niech się parzy, jak można szybko spożyć posiłek, jest boczek mam przyprawy do grilla z kilo trzeba odkroić i wrzucić do piekarnika, lubicie jak spożywam, hej
-------------------
wyszło tak (pokazuje zupę), samemu trzeba robić, nawet ciasta czy sernika nie mówię o torcie jaki to jest Krzysztof, wczoraj przyjechał z Wawy dał 100zł, pies śpi tuli się do niego i gada na mnie głupoty, list wysłał obraza była na mnie o piłeczkach, rozmawiałem z pati pewne rzeczy przemyślałem, pojechał ze swoją do Grecji, miałbym kobietę w swojej duszy to też bym ją gdzieś zabrał na 3tyg 1800zł, nie mam z kim Krzyśkowi nie będę fundował, co tu w kuchni się dzieje jak na wiosce, przychodziła Iza było czyściej ale nie ma komu
K: deszcz pada a ja cały mokry, ja mokry on mokry (azor)
M: jak on ma tam miejsce a jak nie to na schodach, dobra siedź z nim, tulisz go całujesz, jeść mu dałeś? nic nie dałeś
K: zaraz dam
M: małżeństwo Krzysiek i pies
K: hehe jeszcze nagraj, jak tu do sklepu pojechać?
M: puść po co ma w domu być na smyczy, jak w więzieniu, świeżej wody trzeba wlać
K: wczoraj wlewałem
M: tak samo z myciem się, na razie
#suchodolski #kononowicz #kononowicztldr #patostreamy
źródło: comment_15987710788abJb5Fssoqs5rAnP1W6kY.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez autora