Mirkowie z #wroclaw - gdzie w okolicach starego rynku można coś dobrego zjeść i żeby nie wybulić za to miliona cebulionów. 2 dorosłych i 2 dzieci jedzie jutro na wycieczkę i fajnie by było zjeść normalne jedzenie zamiast maka czy kfc. #kiciochpyta #jedzenie
@OperatorHydrolokator Profil: we Wrocławiu nie ma czegoś takiego jak "stary rynek" :) Na rodzinny wypad polecę np. Bernarda, Drevnego Kocura albo Dinette. Trochę dalej od Rynku dobrym wyborem będzie Nadodrze (lokal, nie osiedle).
@Nadrill Miliona cebuliobów - jak dla mnie to są normalne ceny w restauracji w takiej lokalizacji. Spojrzałem na ceny: dania główne w Dinette w tej chwili są pomiędzy 30 a 46zl. W Bernardzie smażony ser 31zl, gulasz z knedlikami 35zl. Jak dla mnie to jest normalna cena w takiej lokalizacji.
#kiciochpyta #jedzenie
a tak poza tym:
A tak juz calkiem poza tym:
Wroclaw ma tylko jeden rynek, nie jest ani stary ani nowy...
@Iudex: xD on chce tanio a ty bernard czy dinete
@Nadrill Z tańszych lokalizacji mi przychodzi tylko kociołek do głowy.
@Iudex: Słuszna uwaga ( ͡° ͜ʖ ͡°)