Wpis z mikrobloga

@Wilczek03 Myślę że rozmawiamy tutaj o panikarzach którzy uważają że rząd dla naszego bezpieczeństwa chce nas kontrolować, a nie o tym że statystyki są chamsko zawyżane.

To tak jakbym Ci powiedział, że wybieganie tyłem z zamkniętymi oczami na ruchliwą jezdnię jest dosyć niebezpieczne, a Ty w kontrze mi wysyłasz dane z testów NCAPz 2019 :P
  • Odpowiedz
@gladagugu: Ja noszę maseczkę, bo nie wpływa ona w żaden sposób na mój komfort. Nawet jeśli zmniejsza ryzyko zarażenia o ułamek procenta, to moim zdaniem warto, skoro życia mi to w żaden sposób nie utrudnia.
  • Odpowiedz
@gladagugu:
Cywilizowany człowiek mył ręce i zachowywał kolejkowy dystans na długo przed koronapsychozą. I nie potrzebował do tego wytycznych od biznesmena Szumowskiego. A szmaty na mordzie to oczywiście li tylko teatrzyk bezpieczeństwa i nieproporcjonalne względem zagrożenie ograniczenie wolności osobistych, do tego wprowadzone w złym trybie - tu zgoda.
  • Odpowiedz
@gladagugu: nie protestuj bo mandat na kilka tys z
Teraz nie możesz się bać że.twoje dziecko przyniesie wirusa że szkoły i MUSI do niej iść bo inaczej wysoki mandat
Zamykanie interesów, lewe przekręty ministra, to o tą wolnosc tutaj chodzi
  • Odpowiedz
@gladagugu: drą japy bo :
1. Minister mówi noście maseczki, sam minister nie nosi bo mówi że jest zdrowy i nie musi po czym sie denerwuje że ludzie nie noszą maseczek.
2. Ludzie siedźcie na dupie, nie jeździjcie za granice a na pewno nie do Hiszpanii, po czym sam jedzie do Hiszpanii.
3. Nie możesz iść do lasu ani nigdzie, po czym prezes z całą świtą idzie na cmentarz złożyć
  • Odpowiedz
@Dondesta:

Człowiek myślący wyciągnie wnioski, że władza jest #!$%@?, i nie będzie jej wspierał, nie będzie na nią gllsowal.
Nie nosić maski bo Szumowski nie nosi i jeździ na wakacje, to tak jakby odmrozić sobie w zimie
uszy aby zrobić na złość swojej
  • Odpowiedz
@Dutch: W Japonii dowiedziałam się nie dawno, że maseczki sporo uczniów zakładało jeszcze przed pandemią podczas zwykłego przeziębienia żeby nie zarazić innych uczniów w klasie. Moim zdaniem super pomysł. Osoba chora zmniejsza możliwość zarażania innych, a ile razy się wszyscy zaraziliśmy od jakiegoś gościa stojącego koło nas w autobusie czy gdzie indziej.
  • Odpowiedz
@Niraya: Ja w tym roku nawet kataru nie miałem. Wiadomo już, że zamykanie całej gospodarki było błędem (Koniecznym bo o wirusie i jego zjadliwości nie wiedzieliśmy dokładnie nic), ale ignorowanie przez motłoch nawet tak prostych zaleceń jak założenie głupiej maseczki w zamkniętym pomieszczeniu czy w tłoku to jest objaw skrajnej głupoty.
  • Odpowiedz
@gladagugu: Najlepszym argumentem dla noszenia masek i ogólnie stosowania się do zaleceń epidemiologów jest fakt, że w samej Polsce liczba zachorowań na grypę spadła o 70% rdr... Nawet takie argumenty debilom nie przemawiają do pustych łbów.
  • Odpowiedz