Wpis z mikrobloga

kurde, szukam jakiegoś małego, niedrogiego (do 1000pln) sprzętu do grania muzyczki, głównie z płyt i blututa, które by dobrze grało, a przy tym wyglądało jakoś fajnie. na ten moment waham się miedzy Pioneerem X-CM66D-B a Sony CMT-X3CD, ale ciężko mi znaleźć jakieś sensowne o nich opinie.
nie wiem, czy ten tag żyje i czy nie zjecie mnie za sprzęt daleki od audofilskiego, ale może macie jakieś opinie nt powyższych, albo innych z tego segmentu?
#hifi