#ciekawostki #gusto Moja babcia i inne babcie z sąsiedztwa jadły nasze żelki tak, że wrzucały kilka żelków do ciepłej wody w szklance. Żelek puszczał trochę smaku i koloru, babcia sobie popijała a na koniec był żelek-wisienka xD Coś jak kompot chyba ( ͡°͜ʖ͡°) Babcia tak pijała wiele razy przy mnie. Innych babć nie widziałem, ale biorąc pod uwagę, że każda dostawa żelków do babci znikała w kilka dni, to można przyjąć, że był to lokalny przepis na kompot z żelków. Trochę też #czystyubaw
Wpis z mikrobloga
Skopiuj link
Skopiuj link