Wpis z mikrobloga

Mirki, mam taki mały dylemat. Ostatnio zginęła mi szyna relaksacyjna/nakładka zgryzowa. Chciałbym sobie zrobić taką u denstysty, ale o ile 2 lata temu płaciłem 200 złotych to teraz każdy chce 350/400 minimum. Wpadłem na pomysł żeby zamiast isć do dentysty spróbować od razu z zakładem protetycznym (posiadam odlew łuku z poprzedniej szyny). Orientuje się ktoś o ile taniej mi to może wyjść niż u stamatologa, bo nie mam pojęcia ile sobie dentyści doliczaja extra do takich szyn.
#szynarelaksacyjna #stomatologia #dentysta #pytanie
  • 3
  • Odpowiedz
@Batwam: Nie wiem czy to taki dobry pomysł. Dobrze by było zrobić nowy odcisk, bo warunki zgryzowe mogły się nieco zmienić. Najlepiej, to udać się do tego samego dentysty. Stomatolog chociaż sprawdzi Ci jak szyna leży i w razie czego zeszlifuje nadmiar materiału.
  • Odpowiedz
@mamhaslo: ok rozumiem, miałem w sumie jakiś czas temu podnoszony zgryz, a że dobrze mi tego nie zrobili to napewno się trochę niektóre wypełnienia pościerały.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@mamhaslo: @Batwam: A jak mamy szyny dostępne na allegro za śmieszne pieniądze to warto? Wkurza mnie już to ściąganie pieniędzy przez stomatologów - myślą, że pieniądze wszystkim tak spadają jak im..
  • Odpowiedz