Wpis z mikrobloga

Widzę już któryś post "RAFONIX KUPIL nowego mesia z salonu" " człowiek sukcesu" drogie dzieci wzięcie auta w leasing nie oznacza to samo co 'Kupił nowe auto w salonie'. Będzie przez kilka lat(chyba 4) płacić około 4k miesięcznie plus koszty eksploatacji. Do tego jest szczurem, który gdzie się nie pojawi ma gnębe i jest bity dlatego siedzi w domku albo w aucie. Nawet wasi starzy mając firmę mogą wyjechać jutro nowym merolem z salonu tylko mają ciut wyższe iQ od tego patusa i nikt nie #!$%@? się w takie zobowiązania finansowe na tyle lat by żyć w iluzji luksusu bo te auto i tak nie jest jego. Nie zapłaci 2 rat i za 3 ma odebrane autko. Za 6 mies maks 12mies merolka już nie będzie jak dojdzie do niego w co się #!$%@?ł . Oj dzieci dzieci nie łykajcie jak pelikany . Kupil to sobie boxdel M2 od isamu
#rafonix #boxdel #patostreamy
  • 18
@MarlenkaIQ30: Ja to widzę raczej tak, że pokręcił się koło boxdela, zobaczył jakie tam każdy ma fury, i było mu przypałowo bujać się fordem. Pytanie czy warto wydawać tyle na "pożyczenie" auta (bo taki jest leasing) żeby się lepiej czuć? Jak go stać, i miał taką wole to pewnie że tak.Nic nam do jego kasy.
@RafDan: ale ogarniasz ze zalezy czy to leasing operacyjny czy jego nowsza wersja ktora bardziej wyglada jak abonament tele, jesli operacyjny to bardziej to wyglada jak kredyt konsumencki tylko ze wrzucasz w koszty raty i na koniec auto jest twoje po zaplaceniu malego wykupu, w abonamencie chodzi o to zeby oplaty wstepnej najlepiej nie bylo a wykup jak najwyzszy, na koniec okresu najmu zdajesz auto i szukasz nastepnego.
@washington: Ogólnie auta premium, a szczególnie ich topowe odmiany, to według mnie latają w dwóch opcjach - leasing (każdy się bawi, i #!$%@?, kto będzie płacił jak to się zacznie sypać, jak tam naprawy to się liczy w tysiącach) lub ktoś naprawdę bogaty, kupuje sobie jako X samochód do garażu na relaks weekendowy. Dziś naprawdę nie trzeba zarabiać dużo, żeby się fajnymi furami bujać, ale wiadomo jest tego minus - to