Wpis z mikrobloga

@Igielny: normalnie, od 12:00 dzień wcześniej już liste tworzyli i czekali tam w 5-6 osób całą noc, jak się zapisałeś to trzeba było przyjechać koło 6 i stanąć na swoje miejsce. Jakbyś później przyjechał to by się reszta burzyła, że tam nie stałeś.
Zapisałem się w kolejke, ale nie chciało mi się jechać i upolowałem w necie