Wpis z mikrobloga

Hej miraski, jak co wieczór podsumowanie mojej #wyprawakajakowa dzień czwarty.

Dziś wystartowałem po ósmej. Z rana był spory odzew na mój poranny post i jeden z Mirków mieszkających w okolicy @Pesa_elf zaprosił na piwko po drodze, na co przystałem.

Lecz pierw po około godzinie spływu udało mi się dopłynąć do Wisły i miejscowości Opatowiec, gdziea zrobiłem zakupy i zaciągnąłem język odnośnie odległość do #sandomierz no jest daleko bo około 100 km, czyli w niedzielę nie było szans na dostanie się. Po zakupach ruszyłem w dalszą drogę w stronę ujścia Nidy gdzie jak sądziłem spotkam się z @Pesa_elf Po drodze jednak spotkałem innego kajakarza który równiez zaczynał spływ z Dunajca tylko że spływa do Gdańska (a przynajmniej do wawy jeśli dalej czas nie pozwoli). Z Czarkiem bo tak na imię ma ów kajakarz ruszyliśmy w poszukiwanie kolegi Mirka, w międzyczasie debatując na temat kajakarstwa i wyprawach. Około 12 dopłynęliśmy do ujścia Nidy i płynęliśmy dalej bo okazało się że mireczek jest kawałek dalej. Około 13 doszło do spotkania na najwyższym szczeblu ( ͡º ͜ʖ͡º).

Z chłopakami wypilismy po kilka piwek, zjedliśmy posiłek, Czarek pojechał do sklepu, pogadaliśmy o życiu i około 16 wyruszyliśmy w dalszą drogę. Jeszcze raz wielkie dzięki dla @Pesa_elf za spotkanie i wszelką pomoc.

Około 18 wraz z Czarkiem dopłynelismy do mostu w #szczucin płynęliśmy jeszcze przez godzinę by o 19 rozłożyć się na plaży i szybko rozbić obóz bo kilka minut po przybyciu lunął deszcz.

Jutro plan dla mnie to #sandomierz i tym razem to must be.

Pozdrawiam z mokrej plaży.

A na zdjęciu pożegnanie z mireczkiem.
szaman136 - Hej miraski, jak co wieczór podsumowanie mojej #wyprawakajakowa dzień czw...

źródło: comment_1597003598YoWI4Ocu72MjARzi0AYNwh.jpg

Pobierz
  • 19