Wpis z mikrobloga

To dla mnie duże zaskoczenie - w dzieciństwie oglądałem serie Pokemon tak jak wielu rówieśników. W dorosłym życiu już niezbyt - anime jest zbyt dziecinne. Choć trzeba przyznać, że shorty Origins i Generations (kierowane jednak raczej do innej grupy docelowej) były bardzo fajne - one jednak bazowały na sentymencie.

Ostatnio natrafiłem na fragment pierwszego odcinka serii Journeys. I ku zdumieniu oglądało się to dobrze. Postanowiłem dać szansę i patrzyłem dalej. I tak się stało, że obejrzałem już 5 odcinków i uważam ku własnemu zdumieniu - że jest to całkiem dobra seria.
Paradoksalnie oglądało sie to znacznie przyjemniej niż np. Whisker Away od Netflix (chyba tylko Place promised in coś tam coś tam było zdecydowanie gorsze z filmów anime od Whisker Away).
Szczerze mówiąc nie wiem czy będą nadal oglądać, bo chyba chce sobie pozostawić dobre wrażenie, a dalej może być gorzej, ale i tak brawa się należą.
#animedyskusja #pokemon #netflix
  • 2
  • Odpowiedz