Wpis z mikrobloga

@rzep: tak ci powiem że na początku to miałem to w #!$%@?, te parady i czy chłopak z chłopakiem i inne... ale masowe #!$%@? o tym gównie wzmaga we mnie czystą niechęć do tych ludzi. Tak samo jak z akcją "black lives matter" gdzie nigdy nie poczuwałem się do bycia rasistą. Ale #!$%@? sklepów zmieniło moje poglądy. Każdy pracuje na swój wizerunek i wszyscy go skutecznie #!$%@?ą w moich oczach.
  • Odpowiedz
Tak samo jak z akcją "black lives matter" gdzie nigdy nie poczuwałem się do bycia rasistą. Ale #!$%@? sklepów zmieniło moje poglądy.


@LuminouShadow: Jeżeli aż tak przeżywasz murzynów zza oceanu to trochę wątpię w stabilność Twoich opinii.
  • Odpowiedz
Natomiast zagraniczne lobby obyczajowe nie powinno mieć strefy wpływu w Polsce.


@Volki: tak samo mówiły komuchy jak Solidarność dostawała wsparcie zza granicy xD
  • Odpowiedz
@LuminouShadow: Nie mylisz, ale to tak jakby nie wyczerpuje tematu. To tak jakby z perspektywy Europy Zachodniej przeglądać nagłówki o gwałcicielach i gangach z Europy Wschodniej i dojść do wniosku, że Słowianie to podludzie - hmm, brzmi znajomo.
  • Odpowiedz
Tak samo jak z akcją "black lives matter" gdzie nigdy nie poczuwałem się do bycia rasistą. Ale #!$%@? sklepów zmieniło moje poglądy.


@LuminouShadow: w tym przypadku to już nawet sami afroamerykanie zaczęli zauważać, że są politycznie rozgrywani a większość tych "protestujących" ma biały kolor skóry, kolorowe włosy, rurki i deskorolki...
Co oczywiście nie przeszkodziło tym mniej myślącym afro powszechnie lootować (nawet swoich ziomków, którzy pootwierali sklepy z oszczędności życia) w
  • Odpowiedz