Wpis z mikrobloga

@dowhile ja bardzo lubię, też był stres, ale zaczęłam robić na spokojnie dłuższe trasy i dużo jeździłam późnymi porami po mieście i teraz jazda to sama przyjemność dla mnie

@oslet czemu tak? :O

@checklogin prawda, ale takie poczucie wolności jak jesteś kierowcą i dawkowanie adrenaliny według własnych upodobań jest super
@bohomazy w sumie nie wiem. Jak od razu po zrobieniu prawka nie jeździsz to tak już po roku nie ma odwagi wsiąść ponownie. A to czasy młodzieńcze, kasy brak, szkoła daleko od rodzinnego domu, autobusy, komunikacja miejska i tak sie żyło. Dopiero teraz jak mam kasy jak lodu nieskończone ilości, to postanowiłem cos z tym zrobić. Poszedłem na krótki doszkalający kurs po mieście z instruktorem dla przypomnienia, kupiłem gablotę i jeżdżę. Używając