Wpis z mikrobloga

@xxii: ależ to jest abstrakcja dla mnie, że tego gatunku już po prostu nie ma. Widzialem już setki kości dinozaurów, ale nie działały tak na wyobraźnię jak ten zajebiście zachowany łeb. Prawie jak żywy, jakby był na wyciągnięcie ręki
do pogłaskania, a jednak kompletnie unicestwiony na planecie. Dziwne uczucie mnie ogarnęło.
  • Odpowiedz