Wpis z mikrobloga

@DMMotoAdventures: spoko sprawa. w sumie to jest jakis inny powod dla stosowania azotu niz unikniecie wilgoci w tym rezerwuarze? jak sa gdzies tam wyeksponowane stalowe elementy, to wiadomo, korozja, ale jakby to bylo aluminiowe? pomijam roznice w rozszerzalnosci tremicznej, bo pewnie nie sa to jakies duze roznice? drogo licza w roznego rodzaju zakladach za nabicie amora? podejrzewam, ze do prywatnego uzytku raz na ruski rok to nie ma sensu skladac
  • Odpowiedz
@MirekWyznajeAnonimowo: Generalnie tlen i azot są bardzo do siebie podobne. Różnica w wielkości cząsteczek to chyba 2-3%. Rozszerzalność termiczna też jest bardzo podobna w przypadku suchych gazów. Jak pompujesz zwykłe powietrze (78% azotu, hehe :)) to właśnie ta wilgoć robi największy problem i znacząco zwiększa rozszerzalność temperaturową powietrza. Ja zawodowcem, rajdowcem nie jestem, odbudowałem amora w Afryce i 3 lata jeździł na powietrzu, sprzedałem moto i dalej jeździ - różnicy
  • Odpowiedz