Wpis z mikrobloga

Zastanawiam się nad zakupem konsoli, żeby się trochę pobawić. Nowej nie chcę, bo zaraz wchodzi nowa generacja, a ceny niekonicznie fajnie. Znalazłem na OLX sprzęt - wszystko ok, ale mam pytanie co do gwaranacji. Czy rzeczywiście po rejestracji na stronie Microsfotu do gwarancji nie jest potrzebny dowód zakupu? Tak niby twierdzi sprzedający - w razie gdyby się coś działo, wystarczy pisać do producenta. Jak to z tym jest w praktyce? Szczerze mówiąc do tej pory szukałem ofert, gdzie był paragon, ale teraz to już sam nie wiem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#xboxone #microsoft
źródło: comment_1594982703moOHlqq0T9JuvL7tczMZUh.jpg
  • 5
@geniero66 W M$ tak to działa. Nawet Janusze skupują chętnie uszkodzone i naprawiają na gwarancji, której to Sprzedający myślał że nie ma bo zgubił papierki ;)
@geniero66: w zdecydowanej większości przypadków nie trzeba paragonu. Oni po numerze seryjnym wiedzą kiedy konsola była wyprodukowana i po oszacowaniu w mniej więcej jakim czasie się sprzeda udzielana jest gwarancja. Czyli dla przykładu 24 miesiące plus 6 miesięcy na sprzedaż konsoli, więc jak się uda kupić taką świeżo po produkcji to masz nawet więcej niż 2 lata gwarancji. Paragon jest potrzebny gdyby zdarzyło się tak, że kupiłeś konsolę z pozostałym czasem
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Oni po numerze seryjnym wiedzą kiedy konsola była wyprodukowana i po oszacowaniu w mniej więcej jakim czasie się sprzeda udzielana jest gwarancja.


@DfaX: to jest dużo prostsze niż piszesz. Nowa konsola po wyjęciu z pudełka wymaga połączenia z internetem. Tego kroku nie da się pominąć i przy pierwszym uruchomieniu konsola musi pobrać aktualizacje. No a reszta to już prosta, konsola łączy się z serwerem MS, i od tego połączenia jest liczona
@DfaX: przydaje się gdy kupujesz konsolę, która trochę leżała na półce. Kupiłem we wrześniu konsolę, a po rejestracji miałem gdzieś tylko 15 miesięcy do przodu gwarancję. Napisałem do supportu. Dali opcję wysłania zdjęcia paragonu. A ten paragon to od jakiejś małej firemki, z opisem produktu "konsola do gier". Ale widocznie wystarczyło to Hindusowi z supportu bo klepnął dwa lata gwarancji. Tylko parę dni czeka się na aktualizację danych na stronie