Wpis z mikrobloga

Jest tu jakiś spec od malowania ścian? Jakieś sprawdzone porady na malowanie bez smug? Zagruntowana ściana z gładzią, wałek z włosiem 12mm, farba biała matowa, nie rozcieńczałem ufając producentowi że jest ok. Po pierwszej warstwie zostało mi trochę smug widocznych pod światło. W tych miejscach widzę że farba ma bardziej chropowatą strukturę. Lekko przeszlifowałem chropowate miejsca, dolałem odrobinę wody (rozcieńczenie poniżej 5% raczej) do farby i pojechałem jeszcze raz. Znowu smugi. Jak się pozbyć tego cholerstwa? Kwestia techniki? Suchy wałek? Jest sens jeszcze odrobinę rozcieńczyć i malować jeszcze raz uważając by na pewno było mokre na mokre?

#remontujzwykopem #budownictwo #malowaniescian
  • 18
  • Odpowiedz
@thewickerman88: wg mnie mnie im krótszy włos tym lepiej, pociągnięcia wałkiem w jednym kierunku (od góry do dołu). Może to być spowodowane rodzajem farby, podobne problemy miałem z farbą lateksową, i za każdym razem było widać odcienie, ślady wałka. Poddałem się i pojechałem kupić inną farbę i było ok.

Może warto rozważyć wypożyczenie pistoletu malarskiego? Podobno równo kryje bez żadnych smug, tylko że więcej farby się zużywa
  • Odpowiedz
@Rysik_85: może i farba-w innym pomieszczeniu jechałem wszystko jakąś droższą lateksową tego samego producenta, tym samym wałkiem i wyszło idealnie równo. W kolejnym jadę akrylem (taki w okolicach 115zł za 10L) i mam problem ze smugami.
Żeby było zabawnie w poprzedni weekend jeszcze robiłem malowanie w mieszkaniu ciotki, używając jakiegoś najtańszego białego dekorala (okolice 50zł za 10L) i było ok.
@KAROO: spróbuję i zobaczymy co z tego wyjdzie.
  • Odpowiedz
@thewickerman88: zależy jak światło pada na ścianę w innym pomieszczeniu, może też są smugi ale ich tak nie widać.

Ze wszystkich wynalazków najlepiej mi się malowało ceramiczną farbą magnat. A z tych białych no to też Dekoral, ale sufit to trzeba że trzy razy pomalować żeby dobrze pokrył
  • Odpowiedz
@thewickerman88: półsuchy wałek i kwestia techniki. Najczęściej te zgrubienia zostawia farba na końcówce wałka. dociskąc trochę mocjniej jedną stronę wałka -przeciwną do tej zostawiajacej smugę zwykle problem udaje się wyeliminować. Czasem też pomaga przystrzyżenie włosa na końcówce. Maluj tez wdłóż padania promieni światła.
  • Odpowiedz
@WiesniakzPowolania: dzięki, sprawdze. Podejrzewam że u mnie może być suchy wałek (nakładam farbę, jadę od dołu ściany i będąc na górze farby już prawie nie ma a ja wtedy wracam na dół i przejeżdżam jeszcze parę razy żeby rozsmarować farbę której grubsza warstwa jest na dole ściany) plus to że rzeczywiście końcówki wałka czasem (jeśli robię za szybkie ruchy) to chlapią mi farbą po ścianie robiąc takie wąskie kreski. Chcę je
  • Odpowiedz
@thewickerman88 Kilka rad, które pomogą rozwiązać Twój problem:
-zamknij pomieszczenie, które malujesz, każdy ruch powietrza prowadzi do szybszego wysychania farby.
- nakładaj farbę mokrym wałkiem malując literę w 1/4 i 3/4 wysokości sciany- jedna nad drugą. Następnie tak nałożona farbę rozprowadź na całą wysokość ściany. I tak do pomalowania całości.
- Tak jak pisali koledzy wyżej, przy czesaniu warto dociskać tę stronę walka, która jest dalej od gotowej powierzchni.
  • Odpowiedz
@thewickerman88: polecam zastosowanie halogena tak jak przy szpachlowaniu, układasz równolegle do ściany i widzisz każda smugę. Po sobie zauważyłem że wszystko jest kwestia wprawy i zużycia wałka którym pracujesz
  • Odpowiedz
  • 4
@niegwynebleid
@KAROO
@Rysik_85
@keczap666
@Rysik_85
@WiesniakzPowolania
@languser
@Badus kupiłem nowy wałek z krótkim włosiem (marki anza-polecam bo pracowało się fajnie), Sypialnię pojechałem dotychczasową farbą dodając do niej trochę wody i wyszło ok.
Do salonu kupiłem inną farbę (lateksowego beckersa) i po 2 warstwach jest również spoko.
Myślę że znaczenie też ma to że sciany w salonie i sypialni są długie (ponad 5m), prostopadłe do okna i wchodząc widzę je pod mega ostrym
  • Odpowiedz